10-04-2015, 00:28
Hmm... Pierwsze LD miałem głównie dzięki nieplanowanemu WBTB (ktoś mnie obudził w środku głębszego snu). Od tego czasu uświadamiałem się co mniej więcej 2,3 dni dzięki afirmacjom, nastawieniu. Najlepsze rokowania miała jednak derealizacja z TR'ami, tylko że nie utrzymywałem się przy tym dłużej niż 2 tygodnie. M.in. przez to, że za bardzo kombinowałem i szukałem lepszych sposobów, gdzie ostatecznie motywacja na początku pozwalała na ich stosowanie, ale później rezygnowałem. Teraz stosuję bardziej rozsądną, subtelną formę. Po prostu kilka/kilkanaście razy w ciągu dnia będąc w nastawieniu, a raczej w posiadaniu wiedzy, że w każdej chwili mogę śnić (odsyłam do esencji technik) przypuszczam szczerą wątpliwość co do aktualnego stanu, m.in. poprzez procedury technik jak ADA po czym robię TR w skupieniu. Zrozumiałem, że chęć, motywacja i przyłożenie do TR zależy w bardzo dużej mierze od wyników praktyki. Prawdziwą derealizację, rozumianą przez wiedzę, że w każdej chwili można śnić, zdobędzie się tylko i wyłącznie przez praktykę. Jej wytłumaczenie przez kogoś, może nas jedynie przybliżyć (co nie znaczy, że to mało ). I ta derealizacja buduje się stopniowo. Bardzo dobra pamięć snów już dużo daje. A jeszcze bardziej do nas trafią sytuację, w których dokonaliśmy zwątpienia, ale za małego, żeby się uświadomić, czy też nie potwierdzonego TR'em. Takie sny lubię najbardziej Poza tym takie sytuacje dają nam nauczkę i naprowadzają na właściwy tok myślenia.
Czasami też po prostu staram się być uważny, na przykład spacerując po mieście. Nie tylko w kontekście snów. To bardzo wartościowy stan
Z racji że moje aktualne podejście nie jest męczące, więc nie zamierzam go porzucać i już dało efekty, rokowania są bardzo dobre
A, no i pójście spać przed 24-tą czyni w moim przypadku cuda, hah
Czasami też po prostu staram się być uważny, na przykład spacerując po mieście. Nie tylko w kontekście snów. To bardzo wartościowy stan
Z racji że moje aktualne podejście nie jest męczące, więc nie zamierzam go porzucać i już dało efekty, rokowania są bardzo dobre
A, no i pójście spać przed 24-tą czyni w moim przypadku cuda, hah
let's worship cats