02-08-2018, 11:16
2 sierpnia 2018
W czasie snu kąpałam się w międzybrodzkim jeziorze. Prawdopodobnie dlatego, że poprzedniego dnia w sklepie rzucił mi się w oczy Międzybrodzki Makaron. Pływałam zarówno w powietrzu, jak i w wodzie. Podobało mi się to. Spotkałam też jakiegoś chłopaka.
Nie mogę sobie przypomnieć wielu szczegółów. Mam wrażenie, jakby zaczynało mi brakować pamięci, jak w telefonie czy coś. Czuję się przytłoczona materialnym istnieniem. Na dodatek nachodzą mnie często niechciane wspomnienia sprzed kilku-kilkunastu lat, one są znacznie żywsze niż ostatni sen. Bardzo mnie to męczy. Mam marzenia, których nie uda mi się spełnić w realu, gdyż jestem już na to za stara. Nie udało mi się zaspokoić różnych potrzeb społecznych w dzieciństwie i wieku nastoletnim. Teraz jest już na to za późno. Nie wiem, czy istnieje jakaś grupa w świecie fizycznym, w której mogłabym się odnaleźć, poczuć więź z kimś, zaspokoić potrzebę uznania i szacunku.
W czasie snu kąpałam się w międzybrodzkim jeziorze. Prawdopodobnie dlatego, że poprzedniego dnia w sklepie rzucił mi się w oczy Międzybrodzki Makaron. Pływałam zarówno w powietrzu, jak i w wodzie. Podobało mi się to. Spotkałam też jakiegoś chłopaka.
Nie mogę sobie przypomnieć wielu szczegółów. Mam wrażenie, jakby zaczynało mi brakować pamięci, jak w telefonie czy coś. Czuję się przytłoczona materialnym istnieniem. Na dodatek nachodzą mnie często niechciane wspomnienia sprzed kilku-kilkunastu lat, one są znacznie żywsze niż ostatni sen. Bardzo mnie to męczy. Mam marzenia, których nie uda mi się spełnić w realu, gdyż jestem już na to za stara. Nie udało mi się zaspokoić różnych potrzeb społecznych w dzieciństwie i wieku nastoletnim. Teraz jest już na to za późno. Nie wiem, czy istnieje jakaś grupa w świecie fizycznym, w której mogłabym się odnaleźć, poczuć więź z kimś, zaspokoić potrzebę uznania i szacunku.
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności