Kurs LD Dragon
#1
Witam. Cały tekst pochodzi ze strony: http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/kur...,4249.html.

Tydzień Pierwszy
Jeśli słabo pamiętasz sny najlepiej skup się przede wszystkim na relaksacji bezpośrednio przed snem i w momencie zasypiania. W tym celu najlepsze będzie ćwiczenie oczyszczające z wrażeń dnia, relaksująca uzdrawiająca medytacja, ćwiczenia uwalniające od napięć i masaż przedsenny oraz relaksacja oddechowa w momencie zasypiania.
Opis dwu pierwszych ćwiczeń znajdziesz w dziale „Sztuka Śnienia” a nagrania pomagające je opanować w dziale „Download” na tym forum. W dziale „Download” znajdziesz też ebooka wyjaśniającego ćwiczenia uwalniające od napięć i masaż przedsenny. A oto kluczowa relaksacja oddechowa w momencie zasypiania:
Kiedy kładziesz się spać, ułóż się wygodnie na plecach, ręce zwrócone dłońmi do podłoża spoczywają luźno wzdłuż ciała, oczy zamknięte, zrelaksuj się.
Zacznij oddychać wolno, głęboko i miękko.
Na wdechu wyobrażaj sobie, że powietrze wypełnia całe twoje ciało,
staraj się przy tym być jak najbardziej zrelaksowany.
Na wydechu rozluźniaj się zupełnie wyobrażając się, że zapadasz się w podłoże.
Z każdym wydechem staraj się pogłębić rozluźnienie ciała zapadając się coraz głębiej i głębiej.
W trakcie wdechu pilnuj aby się nie napinać.
Wykonuj to ćwiczenie pogłębiając relaks do momentu w którym zaśniesz.

Jeśli chodzi o ćwiczenie oczyszczające z wrażeń dnia, to najlepiej od niego zaczynać wieczorną relaksację przedsenną. W trakcie dnia wydarza się wiele sytuacji w czasie których stresujemy się, doświadczamy nieprzyjemnych odczuć i stwarzamy napięcia, które w pewnym zakresie pozostają w nas. Kiedy odtwarzamy w wyobraźni zdarzenia z dnia, scena za sceną zwracając uwagę na emocje związane z danymi sytuacjami uświadamiamy sobie to i możemy spróbować świadomie się zrelaksować, uwolnić od tych napięć patrząc na nie jak na sen, dystansując się do nich. Kiedy to zrobimy zrelaksujemy się.
Wykonując to ćwiczenie stajemy się też bardziej świadomi tego co się z nami dzieje, porządkujemy nasze wspomnienia zwracając na nie uwagę co samo w sobie również wpływa na poprawę pamiętania i świadomości snów. Uczymy się też dystansować do napięć przygotowując się do kolejnych ćwiczeń. Z tego i wielu innych powodów jest to bardzo korzystne dla nas ćwiczenie.
Po jego wykonaniu powinniśmy wstać i poobserwować siebie, szczególnie zwracając uwagę na napięcia w ciele, być może gdzieś jesteśmy zesztywniali, coś nas boli lub czujemy jakieś zablokowania w ciele. Aby je usunąć najlepiej wykonać ruchowe rozluźniające ćwiczenia.
W końcu możemy wykonać „uzdrawiającą medytację” aby zrelaksować się wewnętrznie, wyciszyć i oczyścić przed snem. Po czym rozluźnieni kładziemy się.
Leżąc możemy sobie wykonać wolny leniwy automasaż przedsenny po czym zasypiając pogłębiamy rozluźnienie poprzez relaksację oddechową.

Taki układ treningu może bardzo poprawić jakość naszego snu oraz pamięć i wyrazistość naszych snów przygotowując nas do świadomego śnienia. Najlepiej przynajmniej przez tydzień skupić się tylko na tym i zacząć obserwować nasze sny i zapisywać je.
Obserwując nasze sny najlepiej zwracać uwagę na ich nastrój emocjonalny obserwując czy nie stanowi on odbicia naszych emocji z jawy, dobrze jest zwracać też uwagę na elementy z jawy odbijające się w naszych snach, oraz na stopień zrelaksowania naszych snów. Obserwacja tych powiązań pomoże nam zrozumieć nasze sny i lepiej rozumieć nasz trening.
Powinniśmy skupić się na relaksujących ćwiczeniach i uważnej obserwacji naszych snów przynajmniej przez tydzień dążąc do zrelaksowaniu i zharmonizowania naszych snów.
Zauważymy, że im lepiej zrelaksujemy wspomnienia naszego dnia im lepiej zrelaksujemy się przed snem, tym bardziej wyraziste i zrelaksowane będą nasze sny – to one są wskaźnikiem naszego postępu i poprawności wykonywanych ćwiczeń. Im bardziej zrelaksowane i wyraziste sny tym bliżej do świadomego snu.

Jeśli dobrze pamiętamy sny powinniśmy zacząć od tego samego z tych samych względówSmile



Tydzień drugi

Kiedy poprzez ćwiczenie oczyszczania z wrażeń dnia nauczymy się rozluźniać w wyobraźni wspominane sytuacje poprzez patrzenie na nie jak na sen. Jesteśmy gotowi do drugiego ćwiczenia czyli patrzenia na jawie na to co się wydarza jak na sen.
Ćwiczenie to polega na tym, że na jawie wyobrażamy sobie, że to jest sen i mówimy do siebie, "to jest sen".
Chodzi o to abyśmy tego wewnętrznie doświadczyli poprzez naszą percepcję, poczuli to wewnętrznie. Stworzyli sobie taką rozluźnioną zrelaksowaną postawę wewnętrzną. Abyśmy jakby na chwilę zdystansowali się do tego co jest na zewnątrz, rozluźniając nasze uwarunkowania zewnętrzne w stosunku do sytuacji w której się znajdujemy i przez te kilka minut odczuli tę wolność, tak jak we śnie w którym uświadamiamy sobie, że śnimy. Utrzymując tę wewnętrzną postawę powtarzamy sobie "to jest sen" , w ten sposób praktykując na jawie rozluźniamy nasze nawykowe uwarunkowania emocjonalne.
Patrzenie na jawie na różne sytuacje jak na sen, dystansowanie się do nich i powtarzanie "to jest sen, ja śnię" jest podstawową metodą wyzwalającą świadome śnienie.
Istotą tego ćwiczenia jest oderwanie się od uwikłań emocjonalnych, osądzania i zdystansowanie się, relaksacja połączona ze skupienie na percepcji i patrzeniem na to co się dzieje jak na sen.
W świadomym śnie następuje właśnie rozluźnienie i wyostrzenie percepcji, zdystansowanie się do emocjonalnych uwikłań tak więc przez to ćwiczenie najłatwiej wywołać świadomy sen rozwijając ten stan relaksacji, wyostrzonej percepcji i zdystansowania. Pierwsze świadome sny zazwyczaj pojawiają się po kilku dniach, choć może to potrwać dłużej jak i krócej głównie zależy to od stopnia naszego zrelaksowania, naszej percepcji i stanu emocjonalnego.

Przez drugi tydzień kursu oprócz ćwiczeń z pierwszego tygodnia relaksujących sny i zwiększających nasze szansę na świadomy sen najlepiej skupić się za dnia na tym ćwiczeniu wykonując je kilka do kilkunastu razy dziennie, ale nie ilość lecz jakość ćwiczeń ma tu decydujące znaczenie.

Kiedy uzyskamy świadomość we śnie powinniśmy skupić się na percepcji, na stanie emocjonalnym świadomego snu aby te jego charakterystyczne cechy uchwycić i jasno sobie uświadomić. Dobrze jest dokładnie zapisać ten sen ze zwróceniem szczególnej uwagi na naszą percepcję w takim śnie, na nasz stan psychiczny w nim i na nasze odniesienie do jego fabuły w tym śnie. Wyraźnie uświadomić sobie czym ten sen różnił się od większości naszych snów, jakie miał cechy charakterystyczne.
Dopiero kiedy doświadczymy kilku wyrazistych świadomych snów, uświadomimy sobie nasz stosunek do sennej rzeczywistości w nich, nasz stan psychiczny, emocje i percepcję w takich snach będziemy mogli w prawidłowy sposób wykonywać ćwiczenie "to jest sen" i „oczyszczanie z wrażeń dnia” rozwijając pełną efektywność i moc tych ćwiczeń.


Tydzień trzeci

Niezależnie czy i ile ani jakich jakości świadomych snów osiągnęliśmy w drugim tygodniu ćwiczeń w trzecim tygodniu naszego kursu nadal powinniśmy skupiać się na rozwijaniu percepcji, relaksowaniu naszych snów i obserwowaniu ich -–zarówno zwykłych snów jak i świadomych snów. W trakcie świadomych snów powinniśmy nadal skupiać się na rozwijaniu percepcji i relaksacji. Uważna obserwacja snów pozwoli nam dokonywać postępów i znajdować wskazówki do doskonalenia naszego treningu dlatego jest to bardzo ważne. W trzecim tygodniu dobrze jest zapoznać się z wykorzystaniem sugestii do stymulacji wyrazistych i świadomych snów. Poprzez metodę Chodkiewicza – najbardziej przejrzystą, prostą a zarazem skuteczną metodę wzmacniania pamięci snów i rozwijania świadomego śnienia. Rozwinięcie jej może stać się kluczem do wielu aspektów śnienia i ułatwi nam rózne rodzaje treningów.


/////
o metodzie Chodkiewicza tu:
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,1...,1646.html
o postrzeganiu jako sen i czyszczeniu wrażeń tu:
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/czt...,3537.html
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/tec...sen,9.html

Polecam!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Ten kurs mi uświadomił że chyba nie uświadamiam się bo sny są za mało zrelaksowane . Zawsze jest w nich wiele napięcia . Spróbuję tych ćwiczeń jeśli to zmieni emocje w moim śnie będę zachwycony :)
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Fallen Leaf napisał(a):Ten kurs mi uświadomił że chyba nie uświadamiam się bo sny są za mało zrelaksowane . Zawsze jest w nich wiele napięcia

Sny za mało zrelaksowane? WTF :D Jak dla mnie to im więcej napięcia w snach (zaskakujących i stresujących wydarzeń) tym łatwiej się uświadomić, bo łatwiej o dostrzeżenie znaków sennych. W snach bardziej luźnych i przyjemnych zwykle nie chce się człowiekowi nawet zastanawiać nad tym, czy to jest sen, czy nie :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
W moim przypadku jest odwrotnie . Owszem często się uświadamiałem gdy wydarzyła się jakaś katastrofa , byłem blisko śmierci . Ale były to raczej sny płytkie . W moich pierwszych uświadomieniach były to sny spokojne co w połączeniu ze sztuczną derealizacją za dnia dawało efekt .
Też brzmi mi to przynajmniej dziwnie ale tak tam jest napisane :D
Cytat:Im bardziej zrelaksowane i wyraziste sny tym bliżej do świadomego snu.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1