Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - Wersja do druku +- i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia (https://i-sen.pl) +-- Dział: Sen (https://i-sen.pl/Forum-Sen--32) +--- Dział: Analiza snów (https://i-sen.pl/Forum-Analiza-snow--54) +--- Wątek: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. (/Temat-Watek-w-snach-kobieta-opowiadajaca-o-swoim-zyciu--3434) |
Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - geograful - 30-08-2016 Mam ostatnio dość często bardzo podobny wątek w snach. Część wspólna wygląda tak. Robię coś obok mnie jest kobieta (najczęściej młoda), która opowiada o swoim życiu. Co jakiś czas sprawdzając czy jej słucham. Szczegóły są już trochę inne. Przede wszystkim. - wiek od nastolatki po kobietę po czterdziestce. - wygląd (różnią się między innymi kolor i długość włosów, wzrost, tęgość, rysy twarzy itd.) - zakres opowiadanego życiorysu, czasem wygląda to jak CV, czasami są to sprawy prywatne itd. Coś jakby zapytać opowiedz o sobie. - moje zajęcie. Ale zawsze jest to zajęcie stacjonarne. - sposób opowiadania. Czy ktoś podjąłby się interpretacji. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - incestus - 30-08-2016 Mówiłeś, że jesteś nauczycielem. Może to sen o trudności uważnego słuchania, które jest specyfiką tego zajęcia? A jaki jest twój stosunek do tych opowieści we śnie - przeszkadzają ci, jesteś nimi zainteresowany, robisz w tym czasie coś innego ? Nie znasz kobiety, która posługuje się tym wspólnym sposobem opowiadania? RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - geograful - 30-08-2016 Po kolei. Co do specyfiki moich zajęć. Moje zajęcia kończą się napisaniem pracy zaliczeniowej, więc de facto nie trzeba mnie słuchać. Może z wyjątkiem tego, na jaki adres i w jakim terminie trzeba odesłać pracę. Obecnie nawet są indeksy elektroniczne, więc może zdarzyć się tak, że ktoś dostanie 5,0 nawet mnie nie widząc na oczy. Aczkolwiek u mnie frekwencja jest raczej wysoka. Co do zainteresowania tymi kobietami. Sądzę, że mimo wszystko dość wysokie i to pomimo podziału uwagi. To jest mniej więcej tak jak rozmowa z pasażerem podczas jazdy samochodem. Można i skupić się na drodze i nie tracić wątku. Co do znajomości z tymi kobietami. Mam wrażenie, że w tym momencie się z nimi zapoznaje. Wygląda to trochę jak poznawanie się z kimś, ale bardziej w formie monologu z ich strony. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - incestus - 30-08-2016 treść i ciągłość wypowiedzi trochę przypominają w takim razie omamy hipnagogiczne przed zaśnięciem, czy nie doznajesz tego rodzaju snu przed samym zaśnięciem lub bezpośrednio przez przebudzeniem? RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - geograful - 30-08-2016 Nie wiem. Występuje to jako część większego snu. Po prostu jako jedna z akcji, większej całości. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - incestus - 30-08-2016 Może nawet nie być żadnego sensu w tych monologach, odczytuję to bardziej jako dopełnienie treści snu przez losowe omamy słuchowe. We śnie głębokim każdy zmysł musi coś odbierać, przede wszystkim wzrok i słuch. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - geograful - 30-08-2016 One są składne. Występują jako część fabuły np. Jestem na sali wykładowej i skończył się egzamin. Wpisuję jeszcze oceny do protokołu, ogarniam biurko natomiast jedna ze studentek zamiast wyjść opowiada o wszystkich swoich chłopakach jakich miała. Jak tylko się pojawią to postaram się jakiś zapamiętać i go przytoczyć. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - SpecialEffect - 31-08-2016 Nie ma sie czego doszukiwać. Fantazjujesz o studentkach i tyle Opisz bardziej swoje emocje podczas tych sennych dialogów. RE: Wątek w snach - kobieta opowiadająca o swoim życiu. - geograful - 02-09-2016 Miałem ostatnio sen z tym motywem. Spotkałem dość przypadkowo grupę dzieci, która wysiadała z autokaru wycieczkowego przed jakimś hostelem. Zacząłem rozmawiać z kierowniczką grupy. Okazało, że są tutaj na koloniach i miała być zorganizowana wycieczka, ale w ostatniej chwili ich przewodnik się wykruszył, więc teraz nie widzą co zrobić. Powiedziałem jej, że jestem przewodnikiem i mogę jej rozplanować trasę a następnie ich poprowadzić. Weszliśmy do środka, zacząłem rozplanowywać im trasę (w tym czasie druga opiekunka zrobiła kwaterunek itd.). Podczas planowania trasy ona zaczęła opowiadać o swojej karierze zawodowej w szkołach i miejscach, które już zwiedziła z dziećmi. Co do moich odczuć. W zasadzie nic. Ogólnie moje sny są jakieś wyprane z emocji. |