i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia
Incestus - Wersja do druku

+- i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia (https://i-sen.pl)
+-- Dział: Dziennik Snów (https://i-sen.pl/Forum-Dziennik-Snow--44)
+--- Dział: Dziennik Snów (https://i-sen.pl/Forum-Dziennik-Snow--14)
+--- Wątek: Incestus (/Temat-Incestus--132)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27


RE: Incestus - SpecialEffect - 15-12-2011

Jak często masz LD? Jaką technikę stosujesz? Ja wogóle nie mogę się uświadomić. Miałem dwa LD w których uświadomiłem się przez przypadek. I tak trwały może dwie minuty po których traciłem świadomość i sen toczył się dalej. Jak wyglądały twoje początki?


RE: Incestus - incestus - 15-12-2011

Mialem spontaniczne sny świadome, dopiero po paru latach znalazłem forum.
W wolnym okresie miewam LD co 3 dni, w czasie pracy - raz na tydzień.
U mnie kluczowe jest częste przebudzanie się i nad ranem WBTB. Prawie za każdym razem noc przed LD jest zakrapiana alkoholem, co pomaga spłycić sen w godzinach wczesnoporannych :)
Generalnie WBTB jest najważniejsza, stosuj ją kiedy możesz i ćwicz pamięć snów, rozpamiętuj je w ciągu dnia.


RE: Incestus - SpecialEffect - 15-12-2011

Dzięki za naprowadzenie. Ja po alkoholu śpię jak dziecko, a kiedy się rano obudzę to jeszcze podpity. Zazwyczaj po nocy z alkoholem nic mi się nie sni, albo nie pamietam snu. Nawet jak wypije dwa browarki.


RE: Incestus - incestus - 15-12-2011

http://www.isen.pl/forum/showthread.php?tid=134

W tym temacie napisałem propozycję dawki, żeby się upić tak, że po 6 godzinach snu gwałtowny spadek poziomu alkoholu we krwi powoduje już kaca. Kac lekko rozbudza i wymusza WBTB albo UILD :)


RE: Incestus - SpecialEffect - 15-12-2011

W sobotę spróbuje. Co wyjdzie opiszę w notatniku. :)


RE: Incestus - incestus - 17-12-2011

Wreszcie trochę bardziej fantazyjny LD.

Ostatnio dużo trzeba, żebym się uświadomił podczas snu - dzisiaj śniła mi się jakaś melina zawalona talerzami z pierogami. Piliśmy w niej wódkę na stojąco - Ja, jakiś mój nastoletni pacjent oraz stary typ, którego nie kojarzę. Obok siedziała zgraja różnych ludzi z joystickami przed telewizorem. Nie grali jednak, tylko oglądali TV. Rozmawialiśmy o kumplu z liceum, o którym właśnie były wiadomości. Przez cały sen nalewałem sobie, przerzucałem kanały i wkładałem żarcie do mikrofalówki siłą myśli. Dopiero gdy postanowiłem zrobić dowcip i siłą woli rzuciłem pierogiem w starego, olśniło mnie, że to musi być sen :P

Otworzyłem okno i wystartowałem. Za oknem w ciemności pogrążone było otoczenie mojego domu. Dopiero gdy okrążałem sąsiedztwo rozjaśniło się trochę - za domem kuzyna ukazała się feeria barw. Każde drzewko owocowe zyskało neonowe podświetlenie, z balkonów zwisały skrzące się girlandy, w ogrodzie pojawiły się studzienki dla ptaków z których tryskał zamiast wody biały płomień. Były też miski na filarze wypełnione po brzegi fosforyzującymi owocami. Przy samym płocie rosły kwiaty, z których koron strzelały iskry, jak z fajerwerka na odpuście.
Wszystko rozświetlało nocne niebo, padał wyraźnie odczuwalny deszcz i w momencie gdy się tam pojawiłem zaczęła grać orientalna muzyka, jakieś tubylcze rytmy z bogatą perkusją - Nie wiem czemu ale uznałem wtedy za konieczne poruszać falująco rękami to w lewo to w prawo :D

Sen zakończył się, kiedy pojawiła się projekcja mojego ojca i koniecznie chciała mi z tym zrobić zdjęcie. Wyprowadziło mnie to z równowagi kompletnie :)


RE: Incestus - incestus - 19-12-2011

Wyszedł też w końcu z normalnego Wilda.
Przebudziłem się z jakiegoś snu i nie ruszyłem się milimetra, poczekałem na hipnagogi i kiedy były wyraźne próbowałem wstać. Raz ruszyłem lekko prawdziwe ciało, ale za drugim razem wzniosłem już astralną dupę :P

W powietrzu dało się już stwierdzić wyjątkową jakość obrazu tego LD. Cały obraz zajmowały połacie wzgórz i skałek w jesiennych drzewach, przy czym kolejny raz miałem wrażenie, że we śnie horyzont sięga dużo dużo dalej niż w realu :)
Widoki piękne, jednak gorzej było z czuciem, w tym wiatru we włosach, a kiedy próbowałem przelecieć do innej miejscówki, okazało się, że wszędzie gdzie zwróce wzrok, pojawia się ten sam motyw górskich lasów.

W końcu postanowiłem się wzbić w niebo. Tam ujrzałem dość ciekawy widok. Lewitując wysoko nad ziemią, jak jemioła, rozgałęziały się drzewa bez pnia - same uschnięte korony drzew wisiały w powietrzu na podobieństwo słońca. Między tymi kulami pędziły i kłuły po oczach oderwane gałązki.

Kawałek dalej sen uraczył mnie widokiem monstrualnej, białej jak mleko pajęczyny, rozwieszonej pomiędzy dachami budynków a najwyższymi okolicznymi sosnami. Wtedy już zaczęła mnie ścigać natrętna projekcja, cały czas zadając pytanie, czy się krępuje...
Uciekłem przed nią nad ogromniasty basen ( w LD wszystko zawsze musi być ogromniaste )
Woda przelewała się z jednej pochylni na drugą, powodując niesamowite zawirowania nurtu. Dorośli i dzieci większość czasu wywracali się tam zamiast pływać, część jeździła po tafli wody za pomocą dziwnych trójsiodłowych traktoro-rowerków. Woda pieniła się wielkimi bałwanami a gdzieniegdzie tworzyła wiry nawet na pionowym wodospadzie. W takich wirach zawsze kotłowały się albo zagubione sprzęty albo wrzeszczące dzieciaki.
Była też rurozjeżdżalnia średnicy większego ronda, w której dźwięk buzującej i wylewającej się wody zagłuszał wszystko inne.

No i obudziłem się bez większego powodu :)


RE: Incestus - SpecialEffect - 19-12-2011

Widzę że w większości swoich LD zwiedzasz świat i podziwiasz widoki. Nie lepiej jest pojeździć mustangiem, strzelać do zombi itp? Czy już miałeś tyle LD że takie coś ci się znudziło?


RE: Incestus - incestus - 19-12-2011

Mój pierwszy LD zmiótł mnie najpiękniejszym widokiem, jakiego nawet nie mógłbym sobie wyobrazić, co dopiero opisać :)
Od tego czasu liczy się dla mnie tylko inwencja podświadomości, wolę jak sen mnie zaskakuje;)
Chociaż raz na jakiś czas ulepię jakąś kobietę :D

Ponadto jak zaczyna się LD to wiem, że albo będę miał w nim dobrą kontrolę otoczenia, albo będzie w nim coś ciekawego.


RE: Incestus - SpecialEffect - 19-12-2011

Rozumiem. Kiedy będę miał następne LD postaram się odejść jak najdalej od miejsca w którym się uświadomie. W popszednim LD widziałem wszystko prawie jak w realu, wiec liczę na piękne krajobrazy.