wampia
#21
Ja próbowałam długo LD i nic nie wychodziło, a ostatnio sprobowalam oobe i cos mialam... nie ewidentne wyjści z ciała tylko taką namiastkę.. xD
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#22
Kurcze, próbuję codziennie z tym leżeniem na wznak, ale nic podobnego do tego z pierwszej nocy nie wychodzi. A teraz za każdym razem nawet bardziej się przykładam niż niegdyś. Nie wiem co robię nie tak...Ale jest postep- nie odczuwam już tej przemożnej chęci, żeby obrócić się na bok. Z dnia na dzien jest mi coraz łatwiej leżeć na plecach i naprawdę cieszę się z tego powodu. Mam nadzieję, że uczynię tez postęp w próbach osiagnięcia OObE ;) ;)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#23
Ja dzisiaj w nocy mialam cos fajnego.. xD Kompletnie nie czułam swojego ciała... Zero.. nie wiedziałam gdzie mam ręce i gdzie nogi... i miałam dziwną sytuację z komarem, przez któego tak jakby "ścierpła mi twarz".. tak wiem to dziwne... nie było to miłę uczucie.. ;d
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#24
wampia, uh, najzwyklejszy paraliż senny... Serio nigdy wcześniej ci się nie zdarzył? :D
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#25
Według mnie paraliż senny nie poznaje się po braku czucia ciała, tylko po takim porażeniu, jakby pier****** prąd...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#26
SlaviaConsesiao napisał(a):wampia, uh, najzwyklejszy paraliż senny... Serio nigdy wcześniej ci się nie zdarzył? :roll:

Wiem, że dla kogoś to sie może wydawac dziwne, bo ma to na życzenie, ale mi pierwszy raz się to zdarzyło. Jeśli ktoś uważa to za cos zwyklego, to cóż, pozazdrościć.... ;) ;) ;)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#27
wampia napisał(a):Wiem, że dla kogoś to sie może wydawac dziwne, bo ma to na życzenie, ale mi pierwszy raz się to zdarzyło. Jeśli ktoś uważa to za cos zwyklego, to cóż, pozazdrościć.... ;) ;) ;)
Cóż, żeby dostać paraliżu wystarczy leżeć w jednej pozycji nie ruszając się przez kilkanaście minut i voilla. Nie tak trudno, prawda? Na pewno miałaś taką sytuację w życiu, że sobie leżałaś dłużej bez zasypiania :) Aha, "pozazdrościć" nie bardzo tu pasuje, bo paraliżu (takiego totalnego) można dostać także budząc się w nocy ze snu, a że mogą wtedy występować silne hipnagogi... No, słyszałaś o Zmorze Nocnej? Jeśli nie, poszukaj info na google, nic przyjemnego :roll:
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#28
SlaviaConsesiao napisał(a):
wampia napisał(a):Wiem, że dla kogoś to sie może wydawac dziwne, bo ma to na życzenie, ale mi pierwszy raz się to zdarzyło. Jeśli ktoś uważa to za cos zwyklego, to cóż, pozazdrościć.... ;) ;) ;)
Cóż, żeby dostać paraliżu wystarczy leżeć w jednej pozycji nie ruszając się przez kilkanaście minut i voilla. Nie tak trudno, prawda? Na pewno miałaś taką sytuację w życiu, że sobie leżałaś dłużej bez zasypiania :) Aha, "pozazdrościć" nie bardzo tu pasuje, bo paraliżu (takiego totalnego) można dostać także budząc się w nocy ze snu, a że mogą wtedy występować silne hipnagogi... No, słyszałaś o Zmorze Nocnej? Jeśli nie, poszukaj info na google, nic przyjemnego :roll:

Jeśli mnie jeszcze za dobrze nie znasz, to wiedz, że wszelkie zmory itd. dla innych wydają sie nie być przyjemne, a dla mnie są XD taka już jestem, a poza tym, takie zdrętwienie, to chyba każdemu sie zdarza mieć,ale czy to jest ten prawidlowy paraliż? chyba jednak nie...
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#29
Gdyby to był ten prawidłowy paraliż, wydaje mi się że większość z tych którzy próbują, w tym ja, mieliby OOBE.. A więc to chyba rzeczywiście nie był TEN paraliż.. ;);)
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#30
zdrętwienie a paraliż to kompletnie co innego. A paraliż wcale nie jest taki przyjemny, w szczególności gdy się budzimy i zastajemy siebie w pedofilu. Za wszelką cenę próbujemy się ruszyć (ja tak miałem jak byłem mały) a tu wałek. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach zaczynasz delikatnie czymś (zwykle palcem) ruszać i powoli wszystko wraca do normy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1