10-01-2022, 12:52
Dzisiaj miałam sen o swojej bratniej duszy. Od razu zaznaczę,że jej nie znam. Zaczęło się od głośnego dźwięku ciężko mi jest go porównać. Nagle jestem w pokoju ze swoją "bratnią duszą" oboje to wiedzieliśmy ale nikt nam o tym wcześniej nie powiedział. Leżeliśmy na dużym łóżku w tv leciała jakaś kreskówka było ciemno. Okna nie widziałam,ale czułam,że to jest noc. Od razu też wiedziałam,że to sen. On też. Chciałam dowiedzieć sie jak ma na imię,ale to było nie możliwe. Jego twarz też zmieniła się nieco 3 razy. W tym śnie jakby oboje mieliśmy świadomy sen i o tym rozmawialiśmy. Przy kreskówce i chipsach. Ale nie dało się dowiedzieć nic konkretnego o drugiej osobie. Nagle on zniknął na moment. Po czasie wrócił i powiedział, że budzik mu zadzwonił do pracy,ale włączył sobie drzemkę. Trochę już mi ubyło z pamięci,ale chwilę później się po prostu pożegnaliśmy i się obudziłam. Była 5.55, gdy się obudziłam,żałuję tylko,że nie zapytałam go na którą miał budzik. Czy to możliwe,że komuś też się to śniło? Drugi raz mam podobny sen kiedy druga osobą we śnie też wie,że to sen i mi o tym mówi. Wracając jeszcze dodam że twarz mojej bratniej duszy była mi kompletnie obca. Myślałam,że to nie możliwe aby mózg sam wytworzył postać,której wcześniej nie widział.