ADA poszłą chujowo bo straciłem już w ogóle motywację do LD bo zazwyczaj jak robię coś długo i to nie przynosi efektów to mi się odechcewa. i co ja mam teraz zrobić. snów też już praktycznie nie pamiętam a ADE praktykuje około 40 dni dnie licząc tych dni kiedy poszło serio źle. i co no praktycznie ZERO efektów będę się starał do jakoś odbudować ale co ja mam zrobić żeby ta praktyka przynosiła efekty jezu praktykuję LD półtora roku a mam przy dobrych lotach 1 LD na miesiąc i na dodatek to LD trwa makymalnie 30 sekund.
a i jak coś to ja nie zniechęcam do praktyki ADY ani LD tylko po prostu to jest tak niesamowicie frustrujące że to HIT.
teraz powinien być 68 dzień ADA a ja powinienem mieć minimum 1 LD na tydzień. tymczasem przez tą technikę zniechęciłem się do całej praktyki LD bo wkład pracy jaki w to wkładałem był ogromny a efekty znikome. planuję za niedługo zrobić nowy start z praktyką LD i ADY. myślę że im więcej podejść do ADY to tym lepiej będą wychodzić kolejne podejśća. myślę że nowy start z praktyką zacznę jeszcze w tym miesiącu.
Cytat: zniechęciłem się do całej praktyki LD bo wkład pracy jaki w to wkładałem był ogromny a efekty znikome
Pomyśl o praktyce ADA też jako cennej nauce, że nie trzeba tyle w życiu myśleć, a można zamiast tego doceniać to co dzieje się tu i teraz, lub o jako po prostu ciekawym doświadczeniu. Polecam też spojrzeć tak na to przy następnym podejściu, co by trochę odpuścić napinkę o LD (która nie pomaga). LD to tylko jeden z profitów praktyki ADA
PANIE I PANOWIE
planuję rozpocząć moje 2 podejście do ADA
czasem po prostu tak jest że żeby coś się na 100% udało to trzeba próbę podjąć kilka razy
więc nie poddaje się i podejmę kolejną próbę i miejmy nadzieje że tym razem udaną
nie wiem od kiedy zacznę może od teraz albo od nowego roku. zobaczę jutro ale pewnie od jutra zacznę