Ja mam owczarka niemieckiego. Niestety jest już dość stary - ma jedenaście lat. Ale weterynarz ostatnio powiedział, że jak na swój wiek jest w świetnej kondycji. Tylko, że widzę po nim, że słuch już nie ten, wzrok nie ten i węch też już nie w takiej kondycji jak kiedyś. Coraz więcej też śpi, ale trzyma się dzielnie i jak się trzeba popisać przed kimś to robi to perfekcyjnie hehe
apropo psów to ja mam 2-3letniego i 17 letniegotez nie sluszy, nie widzi ale trzyma sie dzielnie, to kundelek. Moj drugi piesek to tez kundelek. Mam tez rybki-3 skalarki i welonke. Jedna 2 letnia koszatniczke, 3 trzymiesieczne szynszyle i 2 szczurki dumbo-2,5 miesieczne takie oto moje stadko. Ten dzial moglby byc rowniez dzialem rozwazan, badz pomocy w sprawie zwierzat. Sama sluze pomoca gdyz interesuje sie zoologia i moje domowe zoo mowi samo za siebie
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
No ja mam trzy pieski, a ściślej- dwa kundelki są moje, a owczarek niemiecki jest taty, który ma obsesję na punkcie tej rasy...Dalej, mam dwa koty, kotka "wspólna" i mój ukochany kocurek Stefan. Mam też królika miniaturkę( Baks )...Kiedyś miałam jeszcze chomika i myszkę ale już nie mam...Hmm..No i mamy jeszcze oczko wodne, a w nim około 30 różnych rybek, ale nie wiem, czy to się liczy, bo jakos szczególnie się nimi nie interesuję
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Wampia,
zgadzam sie. To nasi mali bracia, ktorymi trzeba sie zajac Kocham zwierzeta i zawsze wychowywalam sie wsrod nich. I wlasnie-jakby ktos keidys gdzies znalazl ogloszenie ze ktos chce oddac szczurki na pokarm dla wezy-pisac! zabiore
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
wampia napisał(a):zwierzęta są niekiedy lepsze od ludzi.
Nie wiem czy zauważyliście, ale przez spory okres czasu miałem taki oto opis: "Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta".
Komentarz wydaje się być zbędny