Wybudzanie - problem
#1
Cześć, ostatnio nauczyłem się wchodzić w świadomy sen poprzez wilda.
Nie rozumiem czemu wszyscy krytykują tę metodę ,mi się udało po 2 tygodniach. Dziś po wstaniu nawet udało mi się osiągnąć LD w minute.
Ale mam problem. Gdy miałem pierwsze LD wybudziłem się podczas kłótni z ojcem, gdy próbowałem przywołać białego wilka ( lubię wilki i chciałem żeby był moim przewodnikiem ) 2 LD - wybudziłem się po ugryzieniu wilka, nawet udało mi się go przywołać a po ugryzieniu odwołać to było fajne. 3 LD- obudziłem się po tym jak jakiś gość wylał na mnie wiadro wody facepalm
Macie jakieś pomysły jak po każdym incydencie tego rodzaju nie wybudzać się, to wygląda że po takiej akcji zamykam oczy i otwieram w pokoju....

PS. Jeszcze jedno pytanie :) Jak przywołałem wilka to do niego powiedziałem żeby został moim przewodnikiem ale on nie mówił i się na mnie rzucił... szkoda bo słyszałem że przewodnik będzie cię informował że to sen i będziesz miał dużo więcej LD... Co zrobiłem źle? <eh>
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Są dwie możliwe przyczyny tych wywaleń.
Prawdopodobniejsza polega na tym, że coś podczas tego LD kojarzy ci się z wybudzeniem, i albo się tego faktu świadomie obawiasz, albo pośrednio, skojarzeniami. Przede wszystkim musisz wiedzieć, że zmiana fabuły snu nie ma prawa cię wyrzucić ze snu - ty wyrzucasz się sam za każdym razem, kiedy pomyślisz, że ugryzienie, śmierć bądź zimna woda mogą cię obudzić. Przekonanie o swojej nietykalności w snach uchroni cię od takich rzeczy. Druga rzecz - nie zamykaj oczu podczas snu, bo impuls ich otwarcia może otworzyć te prawdziwe, najsłabiej objęte paraliżem sennym. Tak czy inaczej, jak już cię wywali, nie ruszaj się , nie otwieraj oczu - powracaj wildem z powrotem.

Druga możliwość, to że fabuła snu świadomego tylko obrazuje przebudzenie, które i tak by nastapiło. Zwróć uwagę na godzinę, o której kończy się forsownie twoje LD. Jeżeli jest to pora o której wstajesz codziennie do szkoły czy czegokolwiek, albo jeżeli LD kończy się nagłym zerwaniem się z łóżka czy ruchem kończyny - wtedy wywalenia są wynikiem odruchowego spłycenia snu. Takim wywaleniom nie da się przeciwdziałać i nie da się wrócić do snu WILDem. Jedyną opcją profilaktyki jest wstawanie do WILDa dużo wcześniej, bądź korzystanie z innych technik.

A z przewodnikiem byłeś za mało stanowczy. Masz wybrać symbol, którego nie będziesz się bał i do którego czujesz sympatię. Mimo, że go prosisz, musisz pamiętać że relacja twoja do niego jest nadrzędna. Ty jesteś człowiekiem a on wypierdkiem podświadomości :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Z tego co wiem,podczas ,,rwania'' warto spojrzeć na podłogę,obrócić ciało i cofnąć się w sen,,do tyłu''.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
drodwer napisał(a):Nie rozumiem czemu wszyscy krytykują tę metodę ,mi się udało po 2 tygodniach. Dziś po wstaniu nawet udało mi się osiągnąć LD w minute.
Właśnie dlatego jest "krytykowana", bo dobrze działa tylko u bardzo nielicznych ;) Czuj się więc wybrańcem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Co do Twojego wilka mam pewną teorie :D.
Mianowicie udało Ci się dość szybko uzyskać LD. Wtargnąłeś do tego świata można powiedzieć z buta :P. Wzywasz wilka, chcesz aby był Twoim przewodnikiem. Ja niestety nie należę do osób, które zbyt często osiągają LD. Dlatego uważam, że powinno się celebrować każdy przebłysk świadomości w tym wewnętrznym środowisku. Być może Twoja podświadomości, też włączyła pewien system obronny sprawiając że wilk Cię zaatakował. Rozumiesz, Twój umysł nieprzystosowany do swobodnego brykania w czasie kiedy jesteś pozbawiony świadomości naglę został wzięty w ryzy. Ktoś tu wtargnął i zaczął się rządzić.
Moja rada? Postaraj się we śnie być bardziej gościem niż od razu bogiem. Wiem, że na forach i ogólnie w internecie aż wrzy od haseł typu: "świat snu to Twój świat, możesz tam wszystko, jesteś tam panem, królem i władcą". Ja proponuję jednak być bardziej turystą w tej krainie. Najpierw go oglądaj, doświadczaj a potem zobaczysz czym ten świat jest na prawdę.
Co do przewodnika to przyznam, że to świetna zajawka. Może następnym razem postaraj się po prostu w jakiś sposób wezwać swojego opiekuna. Nie narzucaj z góry, że musi być to wilk. Skąd wiesz, może Twoja podświadomość za każdym razem będzie Ci tworzyć innego kierownika podróży. Możesz też szukać w swoich snach wilków i poznać co ona symbolizują. Powodzonka w eksperymentach ;)

PS. Możesz opisać jak wykonujesz WILD'a? :)

Bless!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Myślę, że wszyscy to komplikują pisząc o krainie podświadomości, do której wbija nieproszona świadomość. Wilk zaatakował, bo przecież jak by na realu spotkał wilka, to też by się spodziewał ataku. Podświadomość ma wyrytą wiedzę o niebezpiecznych zachowaniach dzikich zwierząt.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Z tego co ja wiem ( jak już było napisane wcześniej ) wilk zaatakował Cię, dlatego bo się spodziewałeś ataku... to znaczy Twoja świadomość się tego spodziewała. Załóżmy że idziesz przez las i wyskakuje Ci wilk, raczej się nie spodziewasz że będzie przytulny, a Twoja podświadomość ma "zapisaną" informacje (z np gier podręczników itd) że dzikie wilki często atakują by zdobyć jedzenie lub w swojej obronie... Wracając do Twojego snu, by ten wilk był "po Twojej stronie" musisz oszukać mózg, to znaczy musisz zapomnieć o tym co wie Twój mózg i wmawiać że wilki nie są wrogo nastawione, wtedy Twój mózg to przyjmie do informacji w efekcie wilk nie powinien Cię zaatakować.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wybudzanie Rulez 2 2,249 15-04-2016, 14:07
Ostatni post: incestus
  Kilkakrotne wybudzanie się nad ranem - jak obrócić to na swoją korzyść? LucidDream 7 7,682 09-04-2015, 14:50
Ostatni post: Fallen Leaf

Skocz do:

UA-88656808-1