Wibracje
#1
Witam wszystkich miłośników świadomego śnienia,przejdę od razu do rzeczy jest jedna rzecz która nie daje mi spokoju. tlumaczylem sobie to od 2lat. Mianowicie następuje u mnie fałszywe przebudzenie i silne uczucie przywierania do łóżka ciężkości ciała i ogromych wibracji bardzo podobne jak podczas zasypania "ruszanie się ekranu góra dół" lecz w ogromnie innej skali trudno mi to nawet opisać. Na początku myślałem że jest to paraliż senny, później uważałem że jest to paraliż senny w śnie, do momentu kiedy owe wibracje i ciężkość ciała były tak ogromne że musiałem wstać i zejść na dół z łóżka bardziej z materacu na którym teraz spie zwleklem się strasznie powoli ociężale tak samo schodziłem po schodach (zobaczyłem dywan którego nie ma ) nie zrobiło to na mnie wrażenia i pisałem spać na kanape. Z tego doświadczenia byłem pewny że to co się dzieje jest snem tylko najdziwniejsze jest to że ja się jak by budziłem widziałem co jest 5 co mam zrobić. Kilka dni później udało mi się skupić świadomość w śnie zorientował się po prostu odrazu mnie wywaliło, ale to nic poszlem spać dalej kolejny sen i tu już odrazu po mniej więcej 20min czasu akcji snu zdałem sobie sprawę że się utrzymałem się w śnie dobre 20min z pełną świadomością super uczucie. Ale moje pytanie brzmi czy ktoś z forum również doświadczył tak dziwnego zjawiska jakim było obudzenie się z ogromną ciezkoscia ciała i tymi wibracjami ? Mój pokój w którym się przebudzam nie jest pokojem z moich snów jakie doświadczam czuje wtedy siebie i to że jest to real nie jak w śnie, kurcze trudno to opis. Może ktoś doświadczył czegoś podobnego ? ::)
Ps.dodam że mój każdy sen jest fake ld  po prostu inny świat w którym żyje ciągły sen który ma w jakiś sposób ciągłość i się powtarza mam świadomość siebie i tego co robiłem we wcześniejszym śnie, tylko jakoś nie mogę sobie uświadomić że to sen udało się dopiero 2-3 razy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Ja mam dość podobnie, tak mi się wydaje. Motywem przewodnim przed uświadomieniem się jest u mnie sen, w którym jestem tak zmęczony, że nie mogę się ruszyć i zalegam na podłodze lub w miejscach publicznych. Jednocześnie w treści tego snu nie mogę zasnąć. Z tego momentu zdarza się uświadomienie, ale częściej dochodzi do snu na granicy LD. Zawsze uznawałem, że tego typu motywy wynikają z jakichś nieprawidłowości snu lub przysennej fizjologii, typu paraliżu sennego. Jak taki sen się zdarza, to ma miejsce przed samą typową porą pobudki.
Ale zdarzają mi się też inne, równie częste zjawiska cielesne we śnie, które podobnie wyprzedzają uświadomienie się - motyw niezbornego, przewracającego się ciała, motyw silnego wiatru, motyw żucia słonej gumy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Tak dokładnie dobrze to opisałeś "jestem tak zmęczony ,że nie mogę się ruszyć! " To jest właśnie to uczucie. Raz zdarzyło mi się "obudzić" w taki sposób w innym miejscu niż moje łóżko. Cieszę się ,że ktoś oprócz mnie ma podobne doznania. Pozdro ::D
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1