Śmiałbym stwierdzić, że takie same doświadczenia są dostępne podczas konwencjonalnego WILDa - ten sam moment przejścia z ciemności odbieranej zmysłem wzroku, wpatrując się w zamknięte powieki, do rzeczywistości odbieranej prosto z reprezentacji umysłowych, poprzez stopniowe odłączanie się zmysłowe od świata zewnętrznego. Ten dualizm nie wynika z odległości przesłony widzenia.
Cały ten WILD brzmi naprawdę nieźle, ostastnio wyszło kilka WILDÓW, więc przypomniałem sobie jak to jest i można próbować tego, poczekam na weekend i spróbuje zobaczymy! To będzie mój pierwszy taki raz więc mogę opisać jak pójdzie -jeśli chcecie- a jak nie to i tak spróbuje!