29-05-2019, 23:01
Somnus Imago – Arzaloth.
(tłumaczenie – miraż snu, łacina).
Czyli nic innego jak dziennik snów, w którym to będę zapisywał swoje doświadczenia na przestrzeni czasu. W celu jakiegoś wcześniejszego uporządkowania formy, w jakiej będę spisywał wszystkie swoje sny, zamierzam przedstawić poniżej legendę i wzór, którego będę się trzymał za każdym razem, gdy będę tutaj przelewać jakąkolwiek treść. Znajdą się tutaj również statystyki, które to sumować będą moje osiągi i pomogą mi prędko rozeznawać się w technikach za pomocą list, które wspomogą proces nauki, przyśpieszą go i przede wszystkim nie pozwolą zapomnieć o najskuteczniejszych czy mniej jakościowych rozwiązaniach.
Statystyki Arzaloth –
(od dnia 30.05.2019)
* Sny – 2.
> Świadome: N/A.
> Zwyczajne: 2.
> Niepewne: N/A.
* Metody –
> Praktykowane: Generalne szlifowanie "pamięci sennej" za pomocą dzienniczka i autosugestii.
> Skuteczne: N/A.
> Nieskuteczne: N/A.
Wzór –
* Tytuł: ???.
* Data: ???.
* Opis: ???.
* Jakość: ???.
(!) Z czego –
Kolor tytułu snu ma faktyczne znaczenie. Wyróżniać się tutaj będą kolejno: żółty, pomarańczowy i czerwony. Żółty oznaczać będzie, że sen był najzwyczajniejszy i nie zawierał w sobie żadnego momentu, w którym świadomość została wybudzona. Pomarańczowy będzie charakteryzował sny blisko świadome, które nie są czymś pewnym w mojej percepcji, przykład: sen o świadomym śnieniu. Czerwony to kolor, który będzie tutaj gościł prawdopodobnie najrzadziej, a rozróżniać od pozostałych ma sny w pełni świadome.
Jakość będzie wyrażana w mierze od jednego do stu. Postaram się zastanawiać nad tym aspektem solidnie i analizować poszczególne bodźce, które docierały do mnie z "innego świata", by móc w pełni z czystym sumieniem wystawiać jak najbardziej celne werdykty.