10-03-2023, 20:52
2 stycznia 2023
Chciałam skorzystać z toalety z tyłu pociągu, ale okazało się, że są nią zasikane tapicerowane siedzenia na końcu wagonu. "Przepraszam" - powiedziała niepełnosprawna kobieta na wózku inwalidzkim.
Śródmieście było stacją końcową, trzeba było wysiąść. A ja chciałam kontynuować podróż.
Na szkolnym apelu cały czas huśtałam się na krześle. Chłopak siedzący obok mnie robił to samo. Chciałam, żeby mnie wykreślono z listy uczniów. Był maj, niecałe 2 miesiące do zakończenia roku, a ja chciałam zmienić szkołę.
Mix snów z ostatnich miesięcy
1) Uzyskałam świadomość we śnie i natychmiast zaczęłam się kiwać jak autysta przy innych ludziach, bez obaw przed negatywną oceną, bez konsekwencji...
2) Jechałam autobusem z mamą. Zatrzymał się, bo był za ciężki i musiałyśmy wysiąść. Z radości zamachałam rękami jak autysta. Mama wytłumaczyła mi, co to znaczy i po chwili uczyniła to samo.
3) Spotkałam laski z gimnazjum, Anna mi dokuczała, Agnieszka była dla mnie niemiła. Szukałam miejsca w pociągu daleko od nich.
4) Uzdolniona plastycznie Asia z klasy gimnazjalnej namalowała obraz. Przedstawiał mojego mistrza duchowego w białej szacie oraz kobietę w białych gaciach. Stali blisko siebie w otoczeniu dzikiej przyrody. Obok wirował wokół własnej poziomej osi kawałek skały zawieszony w powietrzu, nieco większy od głowy ludzkiej. Przypominał mi grudkę kału nie dającą się spłukać, unoszącą się na wodzie w muszli klozetowej. Uderzająco wyglądał ten jeden ruchomy element na tle innych, całkiem statycznych.
5) Szkolny konkurs w uzyskiwaniu najwięcej orgazmów na czas. Koleżanka osiągała je z partnerem. Zastanawiałam się, czy można oszukiwać, czy może jest jakaś specjalna aparatura do pomiaru reakcji fizjologicznych.
6) Ułamał mi się w ustach czubek termometru rtęciowego. Taki sen wystąpił dwukrotnie.
7) Zwiedzałam korytarz sennej szkoły ponadpodstawowej.
Chciałam skorzystać z toalety z tyłu pociągu, ale okazało się, że są nią zasikane tapicerowane siedzenia na końcu wagonu. "Przepraszam" - powiedziała niepełnosprawna kobieta na wózku inwalidzkim.
Śródmieście było stacją końcową, trzeba było wysiąść. A ja chciałam kontynuować podróż.
Na szkolnym apelu cały czas huśtałam się na krześle. Chłopak siedzący obok mnie robił to samo. Chciałam, żeby mnie wykreślono z listy uczniów. Był maj, niecałe 2 miesiące do zakończenia roku, a ja chciałam zmienić szkołę.
Mix snów z ostatnich miesięcy
1) Uzyskałam świadomość we śnie i natychmiast zaczęłam się kiwać jak autysta przy innych ludziach, bez obaw przed negatywną oceną, bez konsekwencji...
2) Jechałam autobusem z mamą. Zatrzymał się, bo był za ciężki i musiałyśmy wysiąść. Z radości zamachałam rękami jak autysta. Mama wytłumaczyła mi, co to znaczy i po chwili uczyniła to samo.
3) Spotkałam laski z gimnazjum, Anna mi dokuczała, Agnieszka była dla mnie niemiła. Szukałam miejsca w pociągu daleko od nich.
4) Uzdolniona plastycznie Asia z klasy gimnazjalnej namalowała obraz. Przedstawiał mojego mistrza duchowego w białej szacie oraz kobietę w białych gaciach. Stali blisko siebie w otoczeniu dzikiej przyrody. Obok wirował wokół własnej poziomej osi kawałek skały zawieszony w powietrzu, nieco większy od głowy ludzkiej. Przypominał mi grudkę kału nie dającą się spłukać, unoszącą się na wodzie w muszli klozetowej. Uderzająco wyglądał ten jeden ruchomy element na tle innych, całkiem statycznych.
5) Szkolny konkurs w uzyskiwaniu najwięcej orgazmów na czas. Koleżanka osiągała je z partnerem. Zastanawiałam się, czy można oszukiwać, czy może jest jakaś specjalna aparatura do pomiaru reakcji fizjologicznych.
6) Ułamał mi się w ustach czubek termometru rtęciowego. Taki sen wystąpił dwukrotnie.
7) Zwiedzałam korytarz sennej szkoły ponadpodstawowej.
Yoga NIDRA - Non-thinking Introverted Dreamless Restful Awareness