21-08-2013, 21:10
Sen dwufazowy jest snem który przez niektórych naukowców jest uważany za sen naszych przodków.
Twierdzą oni że nasi przodkowie spali w mniej więcej takim schemacie:
4h snu, 1-2h czuwania, 4h snu.
Uważają też że sen taki jest snem naturalnym dla człowieka, a nie śpimy tak współczesnie ze względu na dobrze rozwinięte oświetlenie i chodź wszyscy spiął jednym snem, sen dwufazowy jest dla nas korzystniejszy.
Spotkaliście się z takim snem? Co o nim sądzicie? Może ktoś praktykuje?
I czy taki sen może przeszkodzić nam trochę w treningu LD?
Osobiście chciałbym wybróbować czegoś takiego. Lecz nie wiem czy to najlepszy pomysł Bo chciałbym w czasie czuwania pobiegać sobie po osiedlu. A nastepnie kimnąć się i najlepiej przezywac LD. Czy takie coś mogło by działać jak WBTB? Myśle też dzieki temu mógłbym doświadczać wiele FA. Powiedzcie co o tym sądzicie! Z góry dzieki.
Twierdzą oni że nasi przodkowie spali w mniej więcej takim schemacie:
4h snu, 1-2h czuwania, 4h snu.
Uważają też że sen taki jest snem naturalnym dla człowieka, a nie śpimy tak współczesnie ze względu na dobrze rozwinięte oświetlenie i chodź wszyscy spiął jednym snem, sen dwufazowy jest dla nas korzystniejszy.
Spotkaliście się z takim snem? Co o nim sądzicie? Może ktoś praktykuje?
I czy taki sen może przeszkodzić nam trochę w treningu LD?
Osobiście chciałbym wybróbować czegoś takiego. Lecz nie wiem czy to najlepszy pomysł Bo chciałbym w czasie czuwania pobiegać sobie po osiedlu. A nastepnie kimnąć się i najlepiej przezywac LD. Czy takie coś mogło by działać jak WBTB? Myśle też dzieki temu mógłbym doświadczać wiele FA. Powiedzcie co o tym sądzicie! Z góry dzieki.