11-12-2016, 22:15
Moje pierwsze LD było po dokładnie 14 dniach praktykowania świadomych snów, o dziwo nie stosowałam żadnych technik jedynie robiłam TR z dłońmi.
Sen wyglądał tak, że byłam w jakimś ogrodzie, wspięłam się na altankę, odbiłam od niej i zaczęłam lecieć. Gdy leciałam spojrzałam na dłonie i od razu pomyślałam, że robię TR by sprawdzić świadomość, zorientowałam się, że śnię. Pomyślałam od razu ,że chcę być wilkiem. Byłam nim przez chwilę i biegłam po lesie, ale trwało to moment po czym się obudziłam. Ekscytacja mnie przerosła haha ;p
Drugi LD był totalnie dziwny, trochę skrócę sen dzięki któremu się on zaczął. (Też nie używałam żadnych technik, nawet miałam przerwę w praktykowaniu ,mimo to miałam LD i baardzo przejrzysty sen. )
Tak więc, bla bla bla ... Na niebie rozlewała się lawa, pobiegłam się schować do piwnicy, było tam dość dużo osób. Przeszłam do innego pomieszczenia, zauważyłam tam trójkę ludzi zebranych przy jakimś portalu, na mój widok się nie ucieszyli ale powiedzieli : Bierzemy ją ze sobą. Po chwili byliśmy przed ogromnym szklanym budynkiem w mieście. Ubrani byliśmy w eleganckie ubrania biurowe, mężczyźni w garnitury a ja z drugą dziewczyną w spódniczki i koszule. Weszliśmy do środka i usiedliśmy przy bardzo długim stole, na przeciw mnie usiadł wysoki mężczyzna z czarnymi włosami. Uśmiechali się wszyscy do mnie, a ja nie wiedziałam o co chodzi. Po lewej na ścianie był ogromny ekran. Patrzyliśmy na siebie i nagle wszystko zaczęło wirować, wokół nas latały odłamki szkła. Po wszystkim znaleźliśmy się w jakimś korytarzu. Otyły, niski mężczyzna zaczął coś mówić, że możemy robić co chcemy bo to sen. Poparzyłam na swoje dłonie i były normalne. Byłam podekscytowana tym, że śnię, ale uspokajałam siebie, żeby mnie znowu nie wywaliło. Poszliśmy na jakąś salę na której było dużo sprzętu do ćwiczeń. Towarzysz powiedział mi : Możesz doskonalić swoje umiejętności. Byłam zachwycona. Zapytałam go jeszcze czy naprawdę mogę robić co chce? Powiedział, że jasne. Poszłam do łazienki. Weszłam do kabiny , zamknęłam oczy i pomyślałam, że jak się odwrócę i otworzę oczy będę w magicznym lesie. Odwróciłam się, otworzyłam oczy lecz ujrzałam tylko drzwi z kabiny. Powtórzyłam czynność i dalej nic. Zdenerwowałam się, poszłam do mojej ekipy i mówię co zrobiłam i czemu nie wychodzi. Powiedzieli, że to nie możliwe i ,że nie mamy czasu na rozmowę. Nagle byliśmy w jakiejś sali, przed nami była tablica. Były konkurencje świadomego śnienia np. zamiana w zwierzę itp. Ujrzałam - Podróż w wybrane miejsce. Bingo
Gdy nadeszła moja kolej pomyślałam znowu o lesie. Tym razem w nim byłam. Miałam za zadanie zmierzyć w nim szerokość ścieżki, nie zrobiłam tego, zaczęłam biec. Po chwili byłam znowu wśród mojej ekipy. Ogłaszali wyniki zawodów. Przegrywaliśmy, chciałam zapaść się pod ziemię. No i tak jakby to się stało bo przeniosło mnie do innego miejsca, ale to już był normalny sen.
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale to i tak mocno skrócona wersja
w zeszycie ten sen ma kilka ładnych stron. Nie do końca to chyba LD, ale byłam w nim świadoma, więc no

Sen wyglądał tak, że byłam w jakimś ogrodzie, wspięłam się na altankę, odbiłam od niej i zaczęłam lecieć. Gdy leciałam spojrzałam na dłonie i od razu pomyślałam, że robię TR by sprawdzić świadomość, zorientowałam się, że śnię. Pomyślałam od razu ,że chcę być wilkiem. Byłam nim przez chwilę i biegłam po lesie, ale trwało to moment po czym się obudziłam. Ekscytacja mnie przerosła haha ;p
Drugi LD był totalnie dziwny, trochę skrócę sen dzięki któremu się on zaczął. (Też nie używałam żadnych technik, nawet miałam przerwę w praktykowaniu ,mimo to miałam LD i baardzo przejrzysty sen. )
Tak więc, bla bla bla ... Na niebie rozlewała się lawa, pobiegłam się schować do piwnicy, było tam dość dużo osób. Przeszłam do innego pomieszczenia, zauważyłam tam trójkę ludzi zebranych przy jakimś portalu, na mój widok się nie ucieszyli ale powiedzieli : Bierzemy ją ze sobą. Po chwili byliśmy przed ogromnym szklanym budynkiem w mieście. Ubrani byliśmy w eleganckie ubrania biurowe, mężczyźni w garnitury a ja z drugą dziewczyną w spódniczki i koszule. Weszliśmy do środka i usiedliśmy przy bardzo długim stole, na przeciw mnie usiadł wysoki mężczyzna z czarnymi włosami. Uśmiechali się wszyscy do mnie, a ja nie wiedziałam o co chodzi. Po lewej na ścianie był ogromny ekran. Patrzyliśmy na siebie i nagle wszystko zaczęło wirować, wokół nas latały odłamki szkła. Po wszystkim znaleźliśmy się w jakimś korytarzu. Otyły, niski mężczyzna zaczął coś mówić, że możemy robić co chcemy bo to sen. Poparzyłam na swoje dłonie i były normalne. Byłam podekscytowana tym, że śnię, ale uspokajałam siebie, żeby mnie znowu nie wywaliło. Poszliśmy na jakąś salę na której było dużo sprzętu do ćwiczeń. Towarzysz powiedział mi : Możesz doskonalić swoje umiejętności. Byłam zachwycona. Zapytałam go jeszcze czy naprawdę mogę robić co chce? Powiedział, że jasne. Poszłam do łazienki. Weszłam do kabiny , zamknęłam oczy i pomyślałam, że jak się odwrócę i otworzę oczy będę w magicznym lesie. Odwróciłam się, otworzyłam oczy lecz ujrzałam tylko drzwi z kabiny. Powtórzyłam czynność i dalej nic. Zdenerwowałam się, poszłam do mojej ekipy i mówię co zrobiłam i czemu nie wychodzi. Powiedzieli, że to nie możliwe i ,że nie mamy czasu na rozmowę. Nagle byliśmy w jakiejś sali, przed nami była tablica. Były konkurencje świadomego śnienia np. zamiana w zwierzę itp. Ujrzałam - Podróż w wybrane miejsce. Bingo

Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale to i tak mocno skrócona wersja

