Pamiętanie snów
#1
Najważniejszą rzeczą w jakiejkolwiek pracy ze snem jest pamiętanie snów, zanim więc spróbujemy śnić świadomie czy próbować sił w królewskiej sztuce Onejromancji, musimy nauczyć się pamiętać sny a więc zostać „łowcą snów”.
Dopóki Nie nauczymy się zapamiętywać dokładnie przynajmniej jednego snu z nocy szkoda tracić czas na naukę ld czy Onejromancję bo cóż z tego, ze osiągniemy ld czy dostaniemy onejromantyczną odpowiedź z numerami totka skoro tego nie zapamiętamy.
 
Podstawowym narzędziem „łowcy snów” jest dziennik snów i nasze przygody ze snem zaczynamy od założenia dziennika snów czyli notatnika, gdzie będziemy dokładnie zapisywać każdy złowiony czyli zapamiętany sen.
 
Dziennik snu to może być notes, lub zeszyt, który możemy włożyć pod poduszkę i nosić przy sobie w ciągu dnia, abyśmy mogli w nim zapisywać sny i refleksje, które przypomnimy sobie w tym czasie. Dziennika snów podobnie jak i długopisu, którym dokonujemy w nim zapisów, nie powinniśmy używać do niczego innego.
Prowadząc "Dziennik Snów" ważne jest aby przy każdym śnie umieszczać datę, dobrze jest nadać tytuł każdemu zapisanemu snowi. Prześledzić które sny z ubiegłej nocy pojawiły się wcześniej, a które później.
 
Zapisz szczegółowo wszystkie wspomnienia snu natychmiast po obudzeniu, choćby nawet w środku nocy. W tym momencie nie oceniaj ich znaczenia dla pytania inkubacyjnego. Włącz wszystkie uczucia, myśli, piosenki czy fantazje, jakie przychodzą ci na myśl. Spróbuj powtórzyć doświadczenie snu
 
Szczegółowo opisujemy otoczenie, w jakim każdy sen się pojawił, występujące w nim postacie, znaczące rekwizyty, bądź symbole oraz emocje, jakie się w nim pojawiają.
Po zapisie każdego snu zostawiamy miejsce wolne na późniejsze refleksje, spostrzeżenia i myśli, jakie później mogą się pojawić w związku z tym snem. śnie.
Przez pierwsze kilka tygodni staramy się mieć ją zawsze przy sobie, ponieważ możemy przypomnieć sobie sen o każdej porze, lub może pojawić się jakaś ważna refleksja.
Często po śnie pozostaje tylko ulotny nastrój. Jeśli odprężymy się, zwrócimy na niego uwagę wówczas często zdarza się, że przypominamy sobie cały sen. Ze snami należy postępować delikatnie, dać im spokój i czas. Jakikolwiek nagły skok myśli, chwilowe rozproszenie, próba wymuszenia wspomnień, może sprawić że ulotny nastrój snu zniknie i ulegnie zapomnieniu.
/Na podstawie „Panować nad snem” K.Hary&P.Weintraub/
 
Już samo codzienne uczciwe prowadzenie dziennika snów sprawia, że nasze pamiętanie snów zaczyna się poprawiać, ale to dopiero początek. Aby dobrze pamiętać sny trzeba chcieć je pamiętać, przywiązywać do nich wagę i angażować się w nie. Jedną z najskuteczniejszych metod poprawiania pamięci snów jest metoda Chodkiewicza – podaję za Adamem Bytofem:

„Najpierw należy zająć się samymi snami. Przed zaśnięciem należy ułożyć się wygodnie na plecach, zwolnić wszystkie mięśnie, odgrodzić się od wrażeń zewnętrznych i przybrać odpowiednią postawę duchową…, należy skoncentrować się duchowo na następującej myśli: Mogę obserwować swoje sny, obserwuję je i będę je dobrze pamiętał. Tę myśl trzeba sobie wprost plastycznie wyobrazić w swoim wnętrzu i z tym myślowym obrazem należy zasypiać.
Koło łóżka trzeba mieć przygotowany notes, ołówek i światło. Przy każdym obudzeniu się należy starać się uświadomić sobie dany sen i krótko, w paru słowach go zanotować. Rano po powstaniu trzeba zanotowane sny przejrzeć i jeszcze raz powtórzyć tak jak lekcję szkolną, którą się przerabia. Rzeczą obojętną jest, czy sen ma jakieś znaczenie lub jakąś wartość wróżebną; chodzi o to, by każdy sen, który pamiętamy, został zanotowany, a cały materiał wrażeń sennych danej nocy po powstaniu rano ugrupowany i powtórzony. W ten sposób przyzwyczajamy ciało astralne do nawiązywania ściślejszego kontaktu ze świadomością dzienną i budujemy ów łącznik między obiema świadomościami.”
 
Inną metodą pozwalającą śnić wyraziste stabilne sny jest metoda oddechowa stosowana podczas zasypiania. Metoda ta jest bardzo prosta: kiedy kładziemy się spać, układamy się na wznak, rozluźniamy wszystkie mięśnie i skupiamy się na oddechu. Zaczynamy wolno głęboko oddychać licząc na wdechu: 1,2,3,4,5 i na wydechu tak samo. Stopniowo wydłużamy oddech aż dojdziemy do 10, ale nie tak by sprawiało nam to trudność czy stwarzało napięcie możemy zostać przy 5 jeśli to trudne. W ten sposób oddychamy aż zaśniemy a efektem są bardzo wyraziste sny.

Metoda Dragona:
„Kiedy kładziesz się spać, ułóż się wygodnie na plecach (ręce zwrócone dłońmi do podłoża spoczywają luźno wzdłuż ciała, oczy zamknięte) i zrelaksuj się. Zacznij oddychać wolno, głęboko i miękko. Na wdechu wyobrażaj sobie, że powietrze wypełnia całe twoje ciało, staraj się przy tym być jak najbardziej zrelaksowany. Na wydechu rozluźniaj się zupełnie wyobrażając się, że zapadasz się w podłoże. Z każdym wydechem staraj się pogłębić rozluźnienie ciała, zapadając się coraz głębiej, w trakcie wdechu pilnuj, aby się nie napinać. Wykonuj to ćwiczenie pogłębiając relaks do momentu, w którym zaśniesz. Zauważysz, że stopniowo twoje sny stają się coraz bardziej wyraziste i coraz lepiej je pamiętasz.”
 
Relaksacja:
Relaksacja zmniejsza stres. Poprawia jakość i pamiętanie snów, ponadto wpływa na ich treść sprawiając, ze stają się przyjemniejsze co sprzyja wystąpieniu ld o ile wykonuje się ją regularnie.
Najbardziej pomocną rzeczą przy relaksowaniu się jest dotlenienie organizmu. Dlatego ćwiczenia relaksacyjne zawsze powinniśmy zaczynać od głębokiego powolnego oddychania. Nie potrzeba stosować tu jakiś specjalnych technik oddechowych, wystarczy jeśli przez kilka minut przed relaksacją spokojnie, powoli i głęboko pooddychamy.
Aby nauczyć się relaksować musimy stać się świadomi swojego ciała. Przystępując do relaksacji zamykamy oczy i skupiamy się na odczuwaniu naszego ciała. Powoli wczuwamy się w poszczególne części naszego ciała, uwalniając je od napięcia. Szczególna uwagę zwracamy na punkty, w których nasze ciało styka się z podłożem. Bardzo pomocne jest wyobrażanie sobie, że poszczególne części naszego ciała są ciężkie i bezwładne. Wrażenie ciężkości i bezwładu są oznakami rozluźnienia mięśni, kiedy je poznamy relaksacja stanie się dużo łatwiejsza.
Powinniśmy kilkakrotnie powtórzyć procedurę wczuwania się w poszczególne części ciała, aż całe ciało stanie się zupełnie rozluźnione. Jeśli w jakiejś jego części czujemy jeszcze napięcie, powinniśmy poświęcić jej więcej uwagi, aż doprowadzimy ją do pełnego rozluźnienia.
Kiedy ciało jest już zrelaksowane powinniśmy skierować uwagę na wyciszenie i uspokojenie umysłu. Nie możemy przestać myśleć, ale możemy zacząć myśleć terminami odczucia a nie słowami. To wyciszy nas i pogłębi nasze odprężenie. Relaksację powinniśmy stosować zawsze przed snem. Stosowana regularnie po tygodniu czy dwu daje wyraźne efekty w postaci lepszego pamiętania snów i poprawy ich jakości.
 
Niektórzy uczą się budzić po każdym śnie i zapisują go ponoć po miesiącu takiego treningu doskonale pamięta się wszystkie snu.
 
Oprócz tego pomocna w pamiętaniu snów bywa na początku melatonina, Męczennica przed snem poprawia sen, Szaławia Muszkatułowa pita trzy razy dziennie sprawia, ze po tygodniu nasze sny stają się bardziej plastyczne i lepiej je pamiętamy. Najważniejsze jest jednak abyśmy chcieli pamiętać sny, zapisywali je i relaksowali się przed snem.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Kurs LD
Copyright Adam Bytof, 2004

W pierwszych dwóch - trzech tygodniach najważniejszą praktyką jest zapisywanie snów w dzienniku snów. Oto co na ten temat pisze Erin. J. Wamsley:

Dziennik snów
Pierwszą i najważniejszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, by polepszyć przypominanie sobie snów, jest założenie Dziennika Snów. Powinieneś w nim zapisywać wszystko, co pamiętasz ze swoich snów każdej nocy. Może to być czasem proces czasochłonny, lecz nie odkładaj pracy na inny dzień. Trzymaj swój dziennik tuż obok łóżka, tak żebyś miał go pod ręką zaraz po przebudzeniu się ze snu. Jeśli nie pozwala ci na to poranny pośpiech, możesz zapisywać tylko streszczenie, zwracając szczególną uwagę na detale, takie jak na przykład uczucia i kolory, a dopiero później wrócić i zapisać całą resztę snu (rób to najlepiej wieczorem, gdy wracasz do domu, albo zabierz swój dziennik do pracy lub szkoły). Ważne jest, byś zapisał na papierze coś, co dotyczy twojego snu, zaraz po tym jak się obudzisz. Możesz myśleć, że bardzo dobrze pamiętasz sen zaraz po przebudzeniu, jednak w środku dnia może się on stać tylko mglistym wspomnieniem. Zapisywanie snów zajmuje trochę czasu, ale jeśli tego nie zrobisz, nie będziesz miał nic, z czym mógłbyś pracować w późniejszych ćwiczeniach. Uczyń zapisywanie snów częścią twojej codziennej rutyny, a sny przyjdą do ciebie tysiąc razy łatwiej. Nie musisz też nikomu pokazywać twojego dziennika, jeśli nie chcesz. Jest to rzecz prywatna, coś jak pamiętnik.

Za twój dziennik może posłużyć cokolwiek, nie musi być on jakiś ekstrawagancki. Możesz kupić specjalny dziennik snów w sklepie, ale równie dobrze może to być prosty notes za dwa złote. Powinieneś zapisywać datę i, jeśli to możliwe, czas każdego snu, co przyda się w przyszłości. Niektórzy lubią nadawać swoim snom tytuły i umieszczać je w spisie treści. Możesz też zostawić margines z boku twojego opisu, by w razie czego pisać tam jakieś notatki i refleksje. Jeśli jesteś uzdolniony plastycznie, możesz dołączać szkice miejsc ze snu, postaci lub obiektów. Dyktafon jest inną efektywną metodą zapisywania snów. Możesz nagrać swój głos opisujący swój sen, gdy obudzisz się rano i przepisać to na papier lub trzymać biblioteczkę swoich snów na taśmach. Czymkolwiek jest twój dziennik snów, powinieneś go lubić i czuć się wygodnie używając go. Układ twojego dziennika jest już całkowicie twoją osobistą sprawą. Nie ma złego i dobrego sposobu na jego prowadzenie, najważniejsze jest tylko, by zapisywać w nim tak wiele snów, jak to tylko możliwe.
Zapisywanie naszych snów pomaga nam zwrócić uwagę na sny, które jesteśmy sobie w stanie przypomnieć i wyrabia codzienną rutynę, która wprowadza ideę śnienia w nasze życie. Gdy wykonujemy czynności, które zmuszają nas do myślenia o snach podczas dnia, pomaga nam to "pamiętać o pamiętaniu" naszych snów podczas nocy.

Ze swojej strony mogę dodać, że zapamiętanie snu ułatwia zapisanie daty i godziny położenia się do łóżka wieczorem przed snem, a nie rano. Takie postępowanie otwiera tzw. pętlę w podświadomości, która musi być domknięta rano poprzez zapisanie treści snu. Kładąc się spać pomyśl, że chcesz zapamiętać swoje sny, ponieważ mogą zawierać cenne przesłania. Unikaj jednak wywierania na siebie zbyt silnego nacisku. Podświadomość może wtedy się "zakleszczyć" i takie "zmuszanie się" odniesie odwrotny skutek. Zamiast wysiłku woli używaj raczej siły swojego postanowienia, wiary i ciekawości. Połóż się do łóżka i po kilku głębokich oddechach rozpocznij relaksację i pomyśl o tym, że za jakis czas zaśniesz i przeniesiesz się w świat snu. Może spotkasz tam kogoś znajomego? Albo znajdziesz się w jakimś konkretnym miejscu? Co ciekawego wyprojektuje ci dziś twoja podświadomość?

Relaksacja przed snem może ułatwić zapamiętywanie snów. Chodzi tu głównie o relaksację psychiczną (która oczywiście powiązana jest z relaksem fizycznym), czyli skupienie się na przyjemnych odczuciach, miłych fantazjach, dobrych emocjach - na poczuciu bezpieczeństwa, oddaniu się Bogu, modlitwie itp. Postrzeganie (bezpośrednio przed zaśnięciem) podróży w świat snu jako okazji do kontaktu z wyższymi energiami, mądrością podświadomości (lub nadświadomości), wewnętrznym mistrzem, aniołami (Aniołem Stróżem znanym z dzieciństwa) lub Bogiem jest tu bardzo dobrą praktyką. Chodzi tu głównie o to, by skupić swój umysł na dobrych, nieegoistycznych uczuciach i otworzyć się na głębokie i ważne doświadczenia we śnie.

Zdarza się, że podczas przebudzenia sny uciekają w ciągu kilku sekund. Aby temu przeciwdziałać postaraj się w chwili przebudzenia nie otwierać oczu, ani nie poruszać ciałem tylko od razu poświęć swoją uwagę przypomnieniu sobie snu. Jeżeli zmieniłeś(aś) pozycję ciała podczas przebudzenia, wróć do wcześniejszej pozycji - to bardzo często powoduje powrót wspomnień ze snu. W przypadku gdy nie pamiętasz snu, poczekaj chwilę, aż Ci się coś przypomni. Jeżeli nic Ci się nie przypomni, wstań i zapisz sen, który sobie wymyślisz rano. Takie postępowanie "przekonuje" twoją podświadomość, że zapisywanie snów jest dla ciebie ważne. Na marginesie zaznacz, że jest to sen wymyślony. Postaraj się, by każdego dnia coś zapisać na kartce.

Możesz także od czasu do czasu zastosować krótką, kilkunastominutową (10-20 min.) przerwę we śnie, po której położysz się ponownie spać na "poranną drzemkę". Wiele osób zauważyło, że łatwiej im zapamiętać sny właśnie z takiej "porannej drzemki", która trwa zazwyczaj ok. godziny.

Znaki snu
Prowadząc dziennik snów zauważysz, że w snach występują sytuacje, które możliwe są tylko we śnie. Nie mogą, albo zazwyczaj nie występują w realnym świecie na jawie. Takie elementy snu, które są możliwe jedynie we śnie nazywamy znakami snu. Podobnie jak znaki drogowe wskazują one na fakt, iż rzeczywistość, której doświadczamy jest rzeczywistością snu. Są to twoje indywidualne "klucze" do świata świadomego śnienia. Niestety, zazwyczaj nie zwracamy na nie uwagi i śnimy, nie zastanawiając się nad naturą naszego doświadczenia. Takim znakiem snu może być na przykład umiejętność latania. Fakt, że potrafimy latać jest wyraźną wskazówką, że śnimy, jest znakiem snu. Jednak przyjemność, którą czerpiemy z umiejętności swobodnego unoszenia się w powietrzu jest tak duża, że nie zwracamy uwagi, iż jest to rzecz co najmniej zastanawiająca.
Znaki snu należy zaznaczać, podkreślając je w swoim Dzienniku Snów i podzielić na „kategorie znaków snu”. Tych kategorii jest cztery. Kategoria „świadomości”, „działania”, „formy” i „kontekstu”. Do kategorii „świadomości” należą wszystkie te sytuacje, w których zmieniona jest nasza percepcja, emocje, uczucia i myśli. Możemy mieć niezwykle wyostrzoną percepcję, na przykład możemy słyszeć rozmowę z odległości kilkudziesięciu metrów, możemy widzieć szczegóły ubiory jakiejś osoby z daleka. Odczuwanie niezwykle silnych emocji również jest znakiem snu, w naszym codziennym życiu tak silne emocje, jak we śnie zdarzają się bardzo rzadko. Mogą to być zarówno emocje pozytywne jak i negatywne. Te ostatnie, w snach większości przeciętnych ludzi, pojawiają się częściej.
Do kategorii „działania” będą należeć te wszystkie zachowania postaci, osób, zwierząt i przedmiotów, których nie spotyka się na jawie. Wspomniany wcześniej przypadek latania należy do tej właśnie kategorii. Jeżeli ludzie zachowują się w snach inaczej niż w życiu, na przykład, są bardzo agresywni, perwersyjni, bardzo wyciszeni, a w realnym życiu zachowują się zupełnie inaczej, ich zachowanie zaliczymy do znaków snu z kategorii działania. Jeżeli jakieś przedmioty, mechanizmy nie działają tak jak powinny, fakt ten również zaliczymy do znaków snu z kategorii działania.
Trzecia kategoria, kategoria „formy” nie wymaga chyba szczegółowych wyjaśnień. Do niej należeć będę wszystkie zmiany w wyglądzie osób, zwierząt, miejsc i przedmiotów, które mają miejsce we śnie, w porównaniu z realnym światem jawy.
Ostatnia kategoria – „kontekst”, występuje w sytuacjach, gdy nie występują wymienione wcześniej kategorie znaków snu, tzn. wszystko we śnie zachowuje się i wygląda jak w rzeczywistości. Twoja percepcja i emocje są takie jak zazwyczaj, lecz zestawienie ze sobą elementów, tworzących senną sytuację, jest niemożliwe. Na przykład możesz śnić o rozmowie z papieżem w swoim pokoju. Wygląd twojego pokoju jest normalny, ty i papież zachowujecie się tak jak w realnym życiu, twoje emocje i percepcja odpowiadają przeżywanej sytuacji, wszystko jest niezwykle realne. Jednak kontekst, zestawienie ze sobą ciebie, twojego pokoju i papieża, jest nierealny. Sytuacja ta jest znakiem snu z kategorii kontekstu.
Gdy zgromadzisz już kilkadziesiąt opisów znaków snu, zauważysz, że jedna z tych kategorii powtarza się częściej niż pozostałe. Jest to twoja „główna kategoria znaków snu”. Poznanie swojej głównej kategorii znaków snu bardzo ci pomoże w dochodzeniu do świadomych snów. Podczas testów rzeczywistości wykonywanych w ciągu dnia, jak i w czasie ćwiczeń wizualizacji, o których niżej, poszukuj znaków snu ze swojej głównej kategorii. Na przykład, jeżeli twoją główną kategorią znaków snu jest działanie, to robiąc test rzeczywistości będziesz przyglądać się rzeczywistości wokół ciebie, zwracając uwagę na zachowanie się osób, zwierząt i na funkcjonowanie mechanizmów i przedmiotów. To spowoduje wyostrzenie, uwrażliwienie twojej uwagi na znaki snu z tej kategorii, a one przecież śnią ci się najczęściej.
Czasem zdarza się, że wśród znaków snu wszystkie kategorie występują jednakowo często, gdyby to zdarzyło się również tobie, wybierz sobie jedną z nich zgodnie z intuicją lub upodobaniem. Ważne jest, aby ustalić swoją główną kategorię znaków snu i od czasu do czasu przyglądać się rzeczywistości pod jej kątem.
Znaków snu używał będziesz w technice MILD (w dalszej części kursu). Podczas czytania Dziennika Snów zwróć szczególną uwagę na te momenty we śnie, w których pojawia się jakiś znak snu. Czytając, wyobraź sobie, że w tym momencie zdajesz sobie sprawę, że śnisz i zmieniasz swój sen, tak by sprawił Ci on przyjemność. Możesz również wypisywać swoje znaki snu na końcu Dziennika Snów, by jeszcze mocniej je podkreślić. Zakładając swój dziennik snów dokonujesz pierwszego kroku na drodze prowadzącej do świadomego śnienia. Gratuluję ci tej decyzji! Każda droga przecież zaczyna się od pierwszego kroku!
Adam Bytof
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
1 sen zapamiętany z nocy wystarczy do LD :)
kaczy dołek.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1