Niepokojące wizje
#11
Tego się nie spodziewałem :) Nie wiem kto i kiedy to opisał, czytałem to 10 lat temu, ale nie widzę potrzeby szukania podstawy teoretycznej do czegoś co tak powszechnie się obserwuje. Nigdy nie udało mi się wykonać WILD w pierwszej połowie nocy, przeczekując cały NREM. Wykonałem za to niezliczone ilości WILDów nad ranem, prosto do REM. Po czym poznać, że to REM - paraliż przysenny występuje wyłącznie wtedy. To jest też cały sens stojący za WBTB.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Szkoda, że nie masz pod ręka konkretów, ale trudno to nie takie istotne chciałem wiedzieć z ciekawości. Ponadto gadanie o fazach snu mi nie lezy bo nie mam w domu eeg - zastanawialem się czy sobie czegoś takiego nie sprawić, ale doszedłem do wniosku, ze to bez sensu, dlatego też nie mówię chetnie o konkretnych fazach bo to tylko puste gadanie bez eeg. Badania w laboratorium snu Tholeja i laBerga wyraźnie pokazują, że z wilda osiąga się ld w fazie snu wolnofalowego przy czym LaBerg nadał jednego gościa który wchodził w ld wildem jak chciał a Tholey bardziej obszerbne badania prowadził i ustalił, że najłatwiej wejśc z wilda w ld nad ranem po przebudzeniu, ale też twierdzi, ze były to ld w fazie wolnofalowej a nie rem - chyba napisałem to w streszczeniu oceny empirycznej...

Jak już wspomniałem nie chcę dyskutować o fazach bo nie mam dostępu do eeg aby to sprawdzić chyba, ze ty masz, ale widzę tu sprzeczność bo skoro Tholey pisze, że nałatwiej osiągnąc ld wieldem nad ranem po przebudzeniu i jest to ld w fazie nrem - to czyni to wątpliwym twierdzenia, że nad ranem z wilda wchodzi się rem  jakie padło z ust Adama Bytofa a teraz Twoich i mam zagwozdkę szczególnie, że laBerg pisze, że pewien procent jego ld z milda też były ld doświadczanymi w śnie wolnofalowym.

Po przeczytaniu Tholeya i LaBerga uwierzyłem im, że ld z wilada to ld w śnie wolnofalowym jak i pewna część ld z MILD - jeśli tak jest to otwiera to piękne pole do badań róznic między ld w śnie wolnofalowym i rem. Jeśli jednak faktycznie istnieją jakieś badania wykazujace, że rano od razu w rem można wejść to do badań pozostają już tylko ld z wilda po południu lub wieczorem bo wówczas ranne wildy były by nieokreślone i tu problem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Wydaje mi się, musiałeś coś źle zapamiętać. Od dawna toczyły się dyskusje, czy LD w śnie NREM w ogóle jest możliwe ( bo fizjologicznie nie występują marzenia senne i jest całkowicie pokryte niepamięcią ) a jeżeli już, to uważano to za szczyt umiejętności. Nawet pamiętanie snów z NREM jest imponujące a opisy tych snów są bardzo nietypowe. O to chyba też chodzi LaBerge, że pewna część z jego LD miały być w NREM, podczas gdy większość - w REM.


Cykl snu jest tak rozłożony, że w pierwszej części nocy około 90 % czasu stanowi NREM, dopiero w drugiej połowie, czyli nad ranem, zaczyna poszerzać się faza REM. Dlatego WILD wieczorny musi przebić się przez NREM i doczekać do pierwszej fazy REM, żeby dopiero doznawać sennych bodźców.

Możesz kupić sobie aktograf nadgarstkowy, albo ewentualnie słabszej jakości aplikację do smartfona :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
(14-09-2018, 14:53 )incestus napisał(a): Wydaje mi się, musiałeś coś źle zapamiętać. Od dawna toczyły się dyskusje, czy LD w śnie NREM w ogóle jest możliwe ( bo fizjologicznie nie występują marzenia senne i jest całkowicie pokryte niepamięcią ) a jeżeli już, to uważano to za szczyt umiejętności. Nawet pamiętanie snów z NREM jest imponujące a opisy tych snów są bardzo nietypowe. O to chyba też chodzi LaBerge, że pewna część z jego LD miały być w NREM, podczas gdy większość - w REM.


 Dlatego WILD wieczorny musi przebić się przez NREM i doczekać do pierwszej fazy REM, żeby dopiero doznawać sennych bodźców.

Możesz kupić sobie aktograf nadgarstkowy, albo ewentualnie słabszej jakości aplikację do smartfona :)
"Wydaje mi się, musiałeś coś źle zapamiętać. "
============================
Nic źle nie zapamiętałe bo mam tekst przed sobą: "...wszystkie ld pojawiły siię w pierwszej fazie snu..." LaBerge 1980 Tholey 1983 " ld inicjowane (wild) mozna porównać z ich odpowiednikami z fazy rem.." wcześniejsze badania w tym zakresie Garefield 1976, Sparrow 1976, LaBerge 1980a - 8% snów laBrtgea miało miejsce w fazie nonrem.


"Od dawna toczyły się dyskusje, czy LD w śnie NREM w ogóle jest możliwe..."
=============
Widać te dyskusje są jakieś dziwne skoro nie są oparte na badaniach klasyków a wręcz wykazują totalną ignorancję - mnie uczono, ze zanim się zacznie cokolwiek badać to najpierw trzeba się zapoznać z badaniami i ustaleniami poprzedników a tu mówimy, że tak powiem o ojcach ld więc prowadzenie dyskusji o ld bez znajomości ich ustaleń jest niepoważne.

W każdej książce o fizjologii snu można przeczytać, ze sny występują we wszystkich fazach snu i ogólny opis czym się różnią - sny w fazie rem są najbardziej wyraziste i osoby budzone z fazy rem najlepiej pamiętają sny i opisują je jako najbardziej żywe, podczas gdy te z fazy nonrem, są słabiej pamiętane i nie są tak plastyczne - co oczywiście nie oznacza, że nie można ich pamiętać - lunatykowanie i mówienie przez sen też ma miejsce w śnie wolnofalowym i świadczy o przeżywanych snach. Jednak w przypadku wilda mamy do czynienia z tzw. snami hipnagogicznymi tak się je określa w tych pracach - powszechnie się twierdziło w środowisku internautów, ze hipnagogi związane są z rytmem theta, - analogicznie Monroe swoje podróże rozpoczynał po przejściu fazy hipnagogicznej - to temat na obszerniejszą i zapewne osobną dyskusję.

O szybkim pojawianiu się fazy rem czytałem tylko w przypadku eksperymentów, gdzie śniącego pozbawiano tej fazy.
fazy snu


" Dlatego WILD wieczorny musi przebić się przez NREM i doczekać do pierwszej fazy REM, żeby dopiero doznawać sennych bodźców."
=============
Absolutnie nie czego dowodzą w/c ustalenia bo zwykłe wildy prowadzą do ld w fazie snu wolnofalowego - przykro mi, że męczę się, tracę czas i pisze streszczenia prac gdzie nawet wytłuszczam ciekawsze ustalenia a potem nawet Tobie nie chce się tego przeczytać yyyy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
Dzięki ;)

Cytat:Z wysysaniem też nigdy się nie zetknąłem, z kolei ja budząc się po ld mam od razu bardzo jasną świadomość, wzmocnioną percepcję i ogólny wzrost energii przy jednoczesnym pełnym odprężeniu im wyższa "świadomość

" we śnie tym jest to mocniejsze.

Dokładnie tak, zwykle po przebudzeniu ma miejsce standardowe 5 minut zamułki, niedospania, spowolnienia. Tu wstałem z łóżka jak torpeda i chodziłem po pokoju z wytrzeszczonymi oczami czując energię jak gdybym był w samym środku dnia w którym na dodatek wypocząłem jak król.


Cytat:Gratulacje 

Teraz LD się zaczną sypać a te pierwsze zapamiętasz na długo 
 
Mógłbyś mi nieco przybliżyć, co masz na myśli? Czyżbym wyczerpał esencje świadomego śnienia i będę miał kłopot z ich pojawianiem się, czy coś w tym rodzaju?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
Przez sypać miałem na myśli, że będzie ich coraz więcej :)
LD mają tendencję do autoindukcji. Mechanizm chyba najbardziej zależny od emocji wywołanych poprzednimi LD. Po takim intensywnym jak twój spodziewaj się ich sporo w najbliższej przyszłości :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
Cytat:sny w fazie rem są najbardziej wyraziste i osoby budzone z fazy rem najlepiej pamiętają sny i opisują je jako najbardziej żywe, podczas gdy te z fazy nonrem, są słabiej pamiętane i nie są tak plastyczne
Te "sny" w N-REM to bardziej zlepki myślowe. Chaotyczna aktywność myślowa.Czasem jak się człowiek obudzi gwałtownie, ze snu głębokiego, to doświadcza chwilowego zamotania i pośród tych myśli mogą właśnie być wspomnienia z tego co przed chwilą śnił. Porównując to do snów REM to zupełnie inny twór.

Cytat:Badania w laboratorium snu Tholeja i laBerga wyraźnie pokazują, że z wilda osiąga się ld w fazie snu wolnofalowego
Chwilę przed pojawieniem się LD, paraliżu itd. to na pewno jest wolnofalowy(choć pewnie płytki) i pewnie o to im chodziło.
A jeśli chodzi o czasem niestandardowy czas oczekiwania na LD przy WILD, który wskazywałby na przyjście LD w N-REM, to tutaj trzeba mieć na uwadze, że przeczekiwanie N-REM przy WILD, nie jest tym samym co przesypianie go. Poza tym podejrzewam, że samo nastawienie potrafi fazy snu przemieszać.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
(14-09-2018, 14:53 )incestus napisał(a): Nawet pamiętanie snów z NREM jest imponujące a opisy tych snów są bardzo nietypowe.

W związku z tym mam pytanie, dotyczące starego badania:
Cytat:Nowe dane sugerujące występowanie świadomych snów podczas snu NREM pochodzą z obserwacji badaczy z Niemiec i Szwajcarii, którzy opisali dwa interesujące przypadki. W jednym z nich po zaśnięciu i przejściu do stadium N2, po 105 minutach snu uczestniczka badania zasygnalizowała ruchem oczu początek świadomego snu. Zapytana rano potwierdziła zdarzenie z początku nocy, opisując wrażenie unoszenia się bez odczuwania swojego ciała, jednak bez towarzyszących wyobrażeń wzrokowych, co jednak spowodowało, że zdała sobie sprawę z tego, że to musi być sen i wysłała sygnał oczny.

Jeśli badana nie miała ciała podczas snu, to za pomocą czego wysłała sygnał oczny? Czy przyjęła podczas tego doświadczenia formę unoszącej się w przestrzeni astralnej gałki ocznej, "oka świadomości"? Ale jaki to ma sens, skoro tam nie było nawet doznań wzrokowych?
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
No faktycznie, jak niby miała go wysłać. Chyba, że próba ruchu gałki ocznej zawróciła ją od razu do N1/czuwania
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  wizje przyszłość poprzez sny?wizje? xToSieK 3 2,197 24-07-2017, 19:32
Ostatni post: PYTKA
  Hipnagogi i wizje Timothy 27 16,790 22-06-2016, 12:52
Ostatni post: Neurocosmic

Skocz do:

UA-88656808-1