30-11-2021, 16:52
Witam dzisiaj przyśniło mi się cos dziwnego bo było to jakby kilka moich snów w jednym.
Zaczęło się średnio wiem jak ale wiem ze rozmawiałem z kimś o mieście Gliwicach.
Nie była to jakby rozmowa w realu tylko przez telefon. Ale już do rzeczy spotkałem się z 3 osobami byliśmy na motorach (nie interesuje się motorami) było 2 chłopków i 1 dziewczyna byliśmy ciężko to opisać ale jakby u mnie na wsi i drogi były w tym samym miejscu domy tez ale te domy były całkiem inne niż w realu (już miałem raz takie cos) poszliśmy do opuszczonego domu w pierwszym pokoju leżał martwy człowiek (łysy mężczyzna na oko 30-40lat)
poszliśmy do innego było to jakby opuszczona sala szpitala od frontowej ściany domu.
Ja z ta dziewczyna zacząłem rozmawiać i się polubiliśmy (często mam sny o dziewczynach których nie znam)
i leżeliśmy sobie na tych lóżkach szpitalnych gadaliśmy ona z kimś pisała. miedzy nami była rozlicz wieku 4 lat ale nam to nie przeszkadzało. I nawet nie wiem jak się skończył nasz pobyt w tym domu. Po przebudzeniu byłem zdezorientowany i nie wiem czemu zacząłem od razu szukać Gliwic w Internecie nie wiem co to miało na celu, jeszcze w tej rozmowie było cos o 30km nie wiem o co z tym chodzi do Gliwic mam 91km.
Moje sny nie maja często sensu ale mam dobra pamięć do nich.
Zaczęło się średnio wiem jak ale wiem ze rozmawiałem z kimś o mieście Gliwicach.
Nie była to jakby rozmowa w realu tylko przez telefon. Ale już do rzeczy spotkałem się z 3 osobami byliśmy na motorach (nie interesuje się motorami) było 2 chłopków i 1 dziewczyna byliśmy ciężko to opisać ale jakby u mnie na wsi i drogi były w tym samym miejscu domy tez ale te domy były całkiem inne niż w realu (już miałem raz takie cos) poszliśmy do opuszczonego domu w pierwszym pokoju leżał martwy człowiek (łysy mężczyzna na oko 30-40lat)
poszliśmy do innego było to jakby opuszczona sala szpitala od frontowej ściany domu.
Ja z ta dziewczyna zacząłem rozmawiać i się polubiliśmy (często mam sny o dziewczynach których nie znam)
i leżeliśmy sobie na tych lóżkach szpitalnych gadaliśmy ona z kimś pisała. miedzy nami była rozlicz wieku 4 lat ale nam to nie przeszkadzało. I nawet nie wiem jak się skończył nasz pobyt w tym domu. Po przebudzeniu byłem zdezorientowany i nie wiem czemu zacząłem od razu szukać Gliwic w Internecie nie wiem co to miało na celu, jeszcze w tej rozmowie było cos o 30km nie wiem o co z tym chodzi do Gliwic mam 91km.
Moje sny nie maja często sensu ale mam dobra pamięć do nich.