LD Nareszcie ale..
#1
Historia:

Zrobiłem WBTB, zapisałem sen oczywiście, poszedłem spać, obudziłem się po godzinie i miałem pustkę w głowie, znowu poszedłem spać i nagle bam LD fajnie co?.Nie żebym narzekał bo przecież nareszcie się udało, tylko że w porównaniu z moim najlepszym LD ten wypadł troszkę miernie.

Co mi się nie podobało? 
Za krótko
i nie pamiętam pomieszczeń nawet, 
moja pamięć tego LD taka wizualna jest slaba
Kiedys doznałem 2 godzinnego LD i tam bardzo dobrze zapamiętałem pomieszczenia
, przedmioty itd.

stąd moje pytanie do was:

- Dlaczego tak słabo zapamiętałem LD? 
Czy jest na to jakieś wytłumaczenie?
Uwielbiam śnić o kosmosie i wszystkim co z nim związane. Kocham być świadomym podczas snu i wierze że zostanę w tym dobry.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Jedna możliwość jest taka, że świadomość była niepełna w tym LD. W takim przypadku wie się, żę znajduje się we śnie i rozumie tego konsekwencje, ale decyzje mogą być nietypowe dla danej osoby, a sen pamięta się średnio. 
Druga ewentualność jest dość podobna - miałeś pełną świadomość, ale w trakcie snu przynajmniej na chwilę zupełnie ją utraciłeś. Często dzieje się tak po konwersacji z sennymi postaciami. W tym przypadku cały okres przed utratą świadomości ulega wyspowej amnezji, po obudzeniu ciężko połączyć ze sobą poszczególne fragmenty snu, wydaje się jakby działy się wieki temu. Sama końcówka takiego snu jest najczęściej całkowicie niedostępna pamięci, lub pamiętana jak zwykły sen.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1