27-05-2019, 13:06
19.05.2019r.
Przechadzałem się chodnikiem. Moją uwagę przykuła skąpo ubrana dziewczyna wychylająca się z lokalu i prezentująca swój nieziemski tyłeczek. To był burdel. Wszedłem do środka. Była tam dziewczyna, która spojrzała na mnie i zmieszana trochę tym, że nic nie mówię, powiedziała nieśmiało "cześć". Zacząłem zastanawiać się co ja tu robię i chciałem zrobić odwrót na pięcie, ale ta dziewczyna znowu się odezwała mówiąc "chodź". Poszedłem więc do pomieszczenia dalej, gdzie było więcej dziewczyn. Posadzili mnie na krześle pomiędzy dwie dziewczyny. Jedna coś do mnie mówiła, ale już nie pamiętam co. Siedziliśmy tak chwile, ale jako, że ja nie miałem odwagi zacząć działać, ani żadna z dziewczyn, to po chwili kobieta wyglądająca podobnie do Halinki Kiepskiej wygoniła jedną dziewczynę i zaczęła działać. Położyła rękę w pobliżu mojego krocza. Dotknęła ustami mojego policzka, a potem moich warg. Powoli te dotykania zaczęły się przeradzać w takie zaczątki całusów. Zacząłem głębiej oddychać. Ona wtedy dała mi trochę przestrzeni, a ja kwinięciem głowy dawałem jej znać czy ma kontynuować. Zapytałem jej "czy zawsze przy pocałunkach ma się wzwód?". Odpowiedziała, że nie, więc wtedy jeszcze bardziej skupiłem się na oddechu i chciałem zniwelować erekcję. Wtedy zdjęła bluzkę i pokazała mi swoje cycki, mówiąc, że nie są idealne i faktycznie miała tam niewielkie szramy. Dotknąłem ich trochę. Czułem duże "sensivity" jak w przypadku penisa po nofapie. Potem pokazała mi porno, w którym obsługuje dwóch facetów. Gdy je oglądałem ona zaczęła pocierać swoim biodrem o moje krocze i doszedłem w spodniach. Obudziłem się, polucja.
Przechadzałem się chodnikiem. Moją uwagę przykuła skąpo ubrana dziewczyna wychylająca się z lokalu i prezentująca swój nieziemski tyłeczek. To był burdel. Wszedłem do środka. Była tam dziewczyna, która spojrzała na mnie i zmieszana trochę tym, że nic nie mówię, powiedziała nieśmiało "cześć". Zacząłem zastanawiać się co ja tu robię i chciałem zrobić odwrót na pięcie, ale ta dziewczyna znowu się odezwała mówiąc "chodź". Poszedłem więc do pomieszczenia dalej, gdzie było więcej dziewczyn. Posadzili mnie na krześle pomiędzy dwie dziewczyny. Jedna coś do mnie mówiła, ale już nie pamiętam co. Siedziliśmy tak chwile, ale jako, że ja nie miałem odwagi zacząć działać, ani żadna z dziewczyn, to po chwili kobieta wyglądająca podobnie do Halinki Kiepskiej wygoniła jedną dziewczynę i zaczęła działać. Położyła rękę w pobliżu mojego krocza. Dotknęła ustami mojego policzka, a potem moich warg. Powoli te dotykania zaczęły się przeradzać w takie zaczątki całusów. Zacząłem głębiej oddychać. Ona wtedy dała mi trochę przestrzeni, a ja kwinięciem głowy dawałem jej znać czy ma kontynuować. Zapytałem jej "czy zawsze przy pocałunkach ma się wzwód?". Odpowiedziała, że nie, więc wtedy jeszcze bardziej skupiłem się na oddechu i chciałem zniwelować erekcję. Wtedy zdjęła bluzkę i pokazała mi swoje cycki, mówiąc, że nie są idealne i faktycznie miała tam niewielkie szramy. Dotknąłem ich trochę. Czułem duże "sensivity" jak w przypadku penisa po nofapie. Potem pokazała mi porno, w którym obsługuje dwóch facetów. Gdy je oglądałem ona zaczęła pocierać swoim biodrem o moje krocze i doszedłem w spodniach. Obudziłem się, polucja.
[ ]