28-08-2016, 17:16
Zakładam nowy sennik bo w tamtym napisałem głupoty na początku.
Śniło mi się dzisiaj że mama wyrzuciła mów szwajcarski zegarek do śmietnika. Wydarłem się na nią co ona osobie wymyślała przecież to to dużo pieniędzy kosztuje, we śnie był 3 razy droży niż w realu (i 4 razy droższy niż biedronce ). poza tym w ojcec by mnie zabił gdyby się dowiedział ze go spsiałem. Pamiętam jeszcze urywek jak zegarek leżał na salacie w naszym czarnym domowy śmietniku. Nie pamietam abym widział worek na śmieci który powinien wystawać zamiast niego była czarna krawędź.
Śniło mi się dzisiaj że mama wyrzuciła mów szwajcarski zegarek do śmietnika. Wydarłem się na nią co ona osobie wymyślała przecież to to dużo pieniędzy kosztuje, we śnie był 3 razy droży niż w realu (i 4 razy droższy niż biedronce ). poza tym w ojcec by mnie zabił gdyby się dowiedział ze go spsiałem. Pamiętam jeszcze urywek jak zegarek leżał na salacie w naszym czarnym domowy śmietniku. Nie pamietam abym widział worek na śmieci który powinien wystawać zamiast niego była czarna krawędź.
<3