13-04-2016, 10:37
Do porzucenia projektu snu wielofazowego przekonała mnie lektura tego artykułu (angielski wymagany), Zwróćcie uwagę na sekcję Chronobiology z wykresami i analizą snu. Co więcej - komentarze do tych wykresów w pełni pokrywają się ze zbiorem rozchwianych stanów emocjonalnych jakich sam doświadczałem.
Ostatecznie i bezwzględnie odrzucam ideę snu wielofazowego jako zdrowego podejścia do snu.
PS. Na rynku funkcjonuje Neuroon - projekt inteligentnej maski do radzenia sobie z problemami snu (np. JetLag). Pamiętam okres kiedy reklamowali się skutecznym wsparciem dla snu wielofazowego. Od tamtego czasu nie interesowałem się tym tematem.
Ostatecznie i bezwzględnie odrzucam ideę snu wielofazowego jako zdrowego podejścia do snu.
PS. Na rynku funkcjonuje Neuroon - projekt inteligentnej maski do radzenia sobie z problemami snu (np. JetLag). Pamiętam okres kiedy reklamowali się skutecznym wsparciem dla snu wielofazowego. Od tamtego czasu nie interesowałem się tym tematem.
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.