10-07-2024, 06:53
10.07.2024
Odbywałem praktyki w sklepie z odzieżą , w którym to bardzo się starałem, aby mnie doceniono.
Natomiast zajmowałem się tworzeniem animacji reklamowych, co szło mi dość opornie, a efekty były marne.
Pewnego razu córka kierowniczki zadeklarowała, że jeżeli się nie poprawię i nie dam z siebie 200% zostanę zwolniony.
Rozmowa z Moniką dała mi boosta do działania i ostatecznie resztę czasu spędzałem na dopieszczaniu starszych animacji, nadając im nowy blask, rzucając zupełnie inne światło.
Wreszcie zostałem doceniony, jednakże zaraz po tym zgubiłem pieniądze które zarobiłem, a które miałem przekazać kierowniczce.
Nikt jednak nie miał do mnie o to problemu.
Następnie poszedłem na miasto i upiłem się jak świnia, a gdy wracałem już do domu, to dość często mnie zaczepiano na zasadzie efektu rosnącej popularności.
Sen 2#
Patologiczna para , głośno kłóciła się za drzwiami pokoju hotelowego używając wszelkich wulgaryzmów jak i gróźb. Wreszcie słowa przeszły w czyny i było słychać jak babka dostaje plaskacza w twarz, po czym wyszła zalana łzami, a zaraz za nią popędził jej partner.
Była tam ze mną moja bardzo kochana kotka muszka, i weszła do progu.
Zaczeła miałczeć jak gdyby coś bardzo ale to bardzo jej się tam nie podobało, a ja sam stawiałem na to, że chodziło o smród wypalonych fajek, który przeniknął już każdą ścianę w tamtym pomieszczeniu.
Sen 3#
Postanowiłem że odprowadzę znajomą mi koleżankę, hoć nigdy tego nie robiłem, a ona sama pochodziła z dziwnej części miasta. Udaliśmy się w stronę jej miejsca zamieszkania i weszliśmy na jej osiedle, gdzie ujrzałem bardzo stare bloki zniszczone po wojnie, bardzo poniszczone kamienice, wokół wszędzie pył.
To Azbest? Zapytałem.
- Hmmm może?
Nie mieli obowiązku czasem się tego pozbyć?
- Mieli czy nie mieli, my tak tutaj żyjemy, może to i jest azbest, bez znaczenia.
Dachówki kiedyś chyba z tego robili..
Odprowadziłem ją, po czym napisała do mnie moja dziewczyna, oznajmiając mi że koleżanka, to tak naprawdę ona i że zdałem jakiś jej test na wierność.
Odbywałem praktyki w sklepie z odzieżą , w którym to bardzo się starałem, aby mnie doceniono.
Natomiast zajmowałem się tworzeniem animacji reklamowych, co szło mi dość opornie, a efekty były marne.
Pewnego razu córka kierowniczki zadeklarowała, że jeżeli się nie poprawię i nie dam z siebie 200% zostanę zwolniony.
Rozmowa z Moniką dała mi boosta do działania i ostatecznie resztę czasu spędzałem na dopieszczaniu starszych animacji, nadając im nowy blask, rzucając zupełnie inne światło.
Wreszcie zostałem doceniony, jednakże zaraz po tym zgubiłem pieniądze które zarobiłem, a które miałem przekazać kierowniczce.
Nikt jednak nie miał do mnie o to problemu.
Następnie poszedłem na miasto i upiłem się jak świnia, a gdy wracałem już do domu, to dość często mnie zaczepiano na zasadzie efektu rosnącej popularności.
Sen 2#
Patologiczna para , głośno kłóciła się za drzwiami pokoju hotelowego używając wszelkich wulgaryzmów jak i gróźb. Wreszcie słowa przeszły w czyny i było słychać jak babka dostaje plaskacza w twarz, po czym wyszła zalana łzami, a zaraz za nią popędził jej partner.
Była tam ze mną moja bardzo kochana kotka muszka, i weszła do progu.
Zaczeła miałczeć jak gdyby coś bardzo ale to bardzo jej się tam nie podobało, a ja sam stawiałem na to, że chodziło o smród wypalonych fajek, który przeniknął już każdą ścianę w tamtym pomieszczeniu.
Sen 3#
Postanowiłem że odprowadzę znajomą mi koleżankę, hoć nigdy tego nie robiłem, a ona sama pochodziła z dziwnej części miasta. Udaliśmy się w stronę jej miejsca zamieszkania i weszliśmy na jej osiedle, gdzie ujrzałem bardzo stare bloki zniszczone po wojnie, bardzo poniszczone kamienice, wokół wszędzie pył.
To Azbest? Zapytałem.
- Hmmm może?
Nie mieli obowiązku czasem się tego pozbyć?
- Mieli czy nie mieli, my tak tutaj żyjemy, może to i jest azbest, bez znaczenia.
Dachówki kiedyś chyba z tego robili..
Odprowadziłem ją, po czym napisała do mnie moja dziewczyna, oznajmiając mi że koleżanka, to tak naprawdę ona i że zdałem jakiś jej test na wierność.