Dziennik Snów FindeJa
#11
Noc z 09/10 Sierpnia, 2021




Sen 1 - ,,Wizyta YouTubera
Pojawiłem się w moim pokoju. Był ze mną Konopsky - Taki YouTuber. Coś tam razem robiliśmy na moim komputerze i pamiętam, że coś zapisywał sobie w telefonie z mojego komputera. Po chwili sen się skończył.

Sen 2 - ,,Sprzedaż Alkoholu
Pojawiłem się w jakimś sklepie. Przypominał sklep monopolowy. W pewnej chwili zobaczyłem jakąś starszą osobę, trochę przypominającą mi żula. Nie wiem dlaczego, ale ten nazwijmy to żul, kupił dla mnie alkohol, mimo że go o to nie prosiłem. Po chwili sen się skończył.


Sen 3 - ,,Apokalipsa Zombie!
Pojawiłem się stojący przy lodziarni, na rynku w moim mieście. W pewnej chwili zobaczyłem, że Zombie chodzi sobie po ulicy. Był on niezwykle chudy, dosłownie jakby podnieść patyk leżący na ziemi. Miał jakieś dziwne, jakby animowano-dorysowane buty oraz jego twarz przypominała mi twarz takiej bagiennej wiedźmy. Był on spokojny, tylko sobie chodził i nie robił nikomu problemów. Jednak w pewnej chwili z lodziarni wyszła moja mama. Przestraszyła się owej kreatury i starała się trzymać od niej z daleka. Chwilę obserwowałem otoczenie i sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Noc z 10/11 Sierpnia, 2021




Sen - ,,Kradzież Roweru
Pojawiłem się na terenie mojej szkoły. Są tam takie górki do jazdy na rowerze. Tak więc we śnie również byłem na rowerze. Byli tam jacyś kolesie, tacy 16-17 lat wiekowo. Po pewnym czasie ukradli mi oni rower. I sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Witam wszystkich onejronautów! Jak zauważyliście, przez długi czas nic się tutaj nie pojawiało. Żebyście nie myśleli, że miałem przerwę w mojej praktyce przez tak długi czas. Zwyczajnie nie zapisywałem snów na tym forum, lecz prowadziłem swój inny, elektroniczny dziennik snów. Przez ten czas miałem dość sporo ciekawych i fajnych snów, dlatego pozwolę sobie przytoczyć tutaj dwa z nich, które miały miejsce całkiem niedawno.

Noc z 30/31 Października, 2021

,,Sen o LD i Nieświadome FA?"
Pojawiłem się idący jakimś deptakiem. Był on asfaltowy. Była wtedy piękna i słoneczna pogoda. Byłem ów w Chorwacji. Po mojej prawej był kamienny, niski murek. Był on taki w stylu bryły prostokąta, który biegł wzdłuż deptaku. Natomiast po mojej lewej stronie były drzewa. Miałem wrażenie, że przede mną w niedalekiej oddali są jakieś sklepiki po prawej, jak i po lewej stronie. Po chwili postanowiłem skręcić w prawo, czyli tam, gdzie jest plaża. Ucieszyłem się, że będę mógł się wykąpać w Adriatyku po roku przerwy. (Z tego wynika, że jakby jest to wizualizacja przyszłych wakacji z perspektywy dnia dzisiejszego). Gdy skręciłem w prawo i zrobiłem duży krok, aby przejść przez ów kamienny murek. Zobaczyłem kolegę z wakacji oraz bodaj jego brata. Nie jestem pewien, czy był to on na 100%, ale tak mi się wydawało. Zaczęli biegać, jakby oszaleli. Ich zachowanie nie wywarło na mnie żadnego niepokoju. Gdy w końcu wszedłem na plażę, nagle pogoda zaczęła się znacznie pogarszać i owa plaża wyglądała kompletnie jak nie plaża. Jakbym zmienił nagle scenerię, ale niezwykle płynnie. Na podłożu były jakieś igły ze świerków, które z znikąd rosły w dużych ilościach po trzech stronach. Pogoda jak wspomniałem uległa znacznemu pogorszeniu. Zebrały się chmury i wydawało się, jakby zaraz zaczęło padać. Akurat do deszczu nie doszło. Na plaży była bodaj osoba z mojej rodziny i jeszcze jedna osoba, lecz nie wiem, kto to był. Nagle jakoś, nie wykonując TR'a poczułem, że się jakby "uświadomiłem". Finalnie do tego nie doszło, bo dalej sen wyglądał jak zwykły sen i nie miałem żadnej świadomości. Po krótkiej chwili poczułem nawet taką "głębię świadomości", jakbym zaczął bardziej czuć swoje ciało senne, ale jednak dalej wyglądało to, jak zwykły sen. Po chwili "przebudziłem się". Lecz nie naprawdę. Obudziłem się w dalszym ciągu we śnie. Przy owym "przebudzeniu się" sceneria tej pseudo plaży zlała się z moim pokojem. Wyglądało to, jak jakieś przejście w wideo. Ale przypominam, że to wszystko dalej był sen, bez świadomości. Więc sytuację z owym "wybudzeniem się" można podpiąć pod swego rodzaju "Nieświadome FA". Przy owym "FA" leżałem w łóżku w moim pokoju. Widziałem moją kołdrę i i patrzyłem się wtedy przed siebie, leżąc na prawym boku. Dość ciekawe doświadczenie mimo braku świadomości. Po chwili cały sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
Witam wszystkich! Dzisiaj drugi z ciekawszych snów. Ten nie był taki fajny.. W sensie po obudzeniu towarzyszyły mi takie emocje niepokoju i odrobiny strachu. 

Informacja: Od jutra będę na bieżąco dodawał swoje sny.

Noc z 13/14 Listopada, 2021
,,Aborcja, Kreatura i Inne.."
Pojawiłem się w łazience i się kąpałem. Nie wiedzieć czemu, ale siedziałem w tej łazience po ciemku. Łazienka była w innym rozkładzie niż jest obecnie. W owej wannie oglądałem jakiś film na telefonie. Pamiętam, że był to jakiś film o aborcji. Była w nim jakaś brunetka, która siedziała na łóżku i była smutna. Otoczenie w tym filmie było jasne. Po chwili nagle, do mojego umysłu doszła informacja, że coś się niedobrego dzieje. Zerwałem się, wybiegłem z łazienki i pobiegłem do sypialni. Po wejściu do niej zobaczyłem osobę z mojej rodziny. Po chwili przyszła również druga osoba z mojej rodziny, która wyglądała na przestraszoną. Wtedy ja wszedłem pod kołdrę. Po chwili druga osoba poszła w kierunku salonu. Po dosłownie kilku sekundach coś dziwnego przeszło przez korytarz w moim domu. Była to jakaś kreatura. Wyglądała jak śmierć. Na szczęście owy stwór mnie nie widział. Nad swoją głową miał jakby napisany "nick". Był to bodaj jakiś ciąg cyfr. Pamiętam, że na początku była dziewiątka, a później bodaj 2 lub 0. Postać ta wyglądała trochę jak śmierć jak wspomniałem, ale nie przypominam sobie, żeby miała kosę. Była zakapturzona w ciemnoszary, postrzępiony kaptur, a reszta cześć ubrania była czarna. Nie widziałem twarzy tej kreatury. Po chwili przeteleportowało mnie na ulicę. Szedłem poboczem po prawej stronie jezdni. Nagle za mną pojawiła się jakaś stara baba. Zaczęła mnie gonić. Ja zacząłem uciekać. Jak to w snach, w strachu biegamy zwykle wolno. W tym przypadku było tak samo, lecz udało mi się uciec. Podczas ucieczki wołałem "Na pomoc!". Mój głos również wydawał się słabszy. Potem przeteleportowało mnie do szkoły. Byłem wtedy w mojej klasie. Był już wieczór, bo była mocna szarówa. Nagle wszyscy się zerwali ze swoich miejsc. Coś ujrzeli w oknie. Ja też coś ujrzałem. Niebo było jakieś inne.. Ciężko to opisać słowami. W dodatku mieliśmy wrażenie, że widzimy Boga, bądź że ma miejsce jakieś objawienie Boże. Nagle przeteleportowało mnie w to samo miejsce, gdzie uciekałem przed tą starą babą. Obecna sytuacja była analogiczna. Ponownie przed nią uciekałem, wołając o pomoc. Gdy udało mi się uciec i wbiegłem na ulicę, na której mieszkam, po chwili sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
Noc z 03/04 Grudnia, 2021
Sny z tego dnia, a w zasadzie nocy pochodzą ze wspólnego WBTB z użytkownikiem @Sewek2115

Godzina zaśnięcia: ok. 23:50
Godzina pobudki: 5:00

Po czuwaniu, a następnym położeniu się spać miałem problem z zaśnięciem. Czułem ekscytację, jako że bardzo dawno tej techniki nie robiłem i generalnie sama w sobie ekscytacja sporo tutaj przeszkodziła. Dodatkowo podczas czuwania pisałem z @Sewek2115 na telefonie, więc pomimo użycia filtra niebieskiego światła, samo w sobie światło też swoje dołożyło.


,,Zabawa z Policjantem"
Pojawiłem się przed wejściem do domu mojej babci. Pogoda była ładna. Słońce świeciło, a niebo było bezchmurne. W pewnej chwili ujrzałem dwóch policjantów stojących przy drzwiach do domu mojej babci. Jeden z policjantów zaczął się ze mną "bawić". Wziął mnie na ręce i dla zabawy rzucił mną przed siebie. Ja perfekcyjnie wylądowałem i generalnie była to bardzo fajna zabawa. W pewnej chwili przeteleportowało mnie na tył ogrodu mojej babci. Wtedy pora dnia diametralnie się zmieniła. Był wieczór, mocna szarówa. Na tyle ogrodu stało kilka namiotów tipi (tak ze 2-3). Pośrodku było rozpalone ognisko i dwa pnie drzewa położone przy nim. Na jednym z pni siedział jakiś człowiek. Przypominał mi Indianina. Miał taki skórzany strój, taki jaki mają Indianinie oraz pióropusz. Ja chwilę pokrzątałem się przy tym ognisku i po chwili sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
Noc z 04/05 Grudnia, 2021

Sen 1 - ,,Jestem Kapitanem"
Pojawiłem się na jakimś statku. Jak się okazało, byłem jego kapitanem. Pamiętam, że morze było dość wzburzone i generalnie był mały sztorm. Wówczas stałem przy sterze statku. Po chwili sen się skończył.

Sen 2 - ,,Odwiedziny przy Oknie"
Pojawiłem się w kuchni w moim domu. Stałem wtedy przy oknie. Pogoda była dość słaba, ponieważ niebo było zachmurzone i wydawało się, że zaraz będzie padać. Przy owym oknie, lecz ze strony zewnętrznej stało trochę osób, które znam. Co ciekawe, to okno normalnie jest dużo wyżej, a te osoby stojące przy tym oknie wyglądały, jakby okno było bardzo niskie, lub oni bardzo wysocy. Te osoby wówczas miały takie dość, nie do końca smutne, lecz na pewno niewesołe miny. Chwilę postałem przy tym oknie i sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
Noc z 06/07 Grudnia, 2021
,,Przemowa Nazistowska"
Pojawiłem się w mojej klasie w szkole. Stałem wówczas przy szafkach. W pewnej chwili jedna osoba z klasy zaczęła wygłaszać jakąś przemowę nazistowską. Nie pamiętam, co ta osoba dokładnie mówiła, ale pamiętam, że było to coś na ten temat.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Noc z 07/08 Grudnia, 2021
,,Nurkowanie w Głębinach"
Pojawiłem się w jakichś głębinach oceanu. Było ze mną jeszcze kilka osób. Lewitowałem sobie wtedy w wodzie i odpoczywałem, leżąc na plecach. Inne osoby tam obecne robiły to samo. W ogóle nie miałem potrzeby oddychania. W pewnej chwili przeteleportowało mnie do jakiegoś pomieszczenia, w którym było trochę osób. W tym momencie, gdzie byłem w tym pomieszczeniu, nagle woda zniknęła. Stała się niewidzialna. Jakbym był normalnie na powierzchni. Nagle zacząłem powoli odczuwać potrzebę zaczerpnięcia powietrza. Potem poszedłem do pokoju, który bardzo przypominał pokój, który jest w moim domu. Była tam osoba z mojej rodziny. Poprosiłem ją o pomoc, bo czułem coraz większą potrzebę zaczerpnięcia powietrza i czułem, że nie zdążę wypłynąć na powierzchnię. Osoba ta szukała czegoś w szafie, aby mi pomóc. Osoba ta wyjęła jakiegoś drążka od mopa  :))  Po chwili osoba ta poddała się w swoich poszukiwaniach i po chwili sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
Noc z 08/09 Grudnia, 2021
,,Wywiad z Nauczycielem"
Pojawiłem się w szkole, przy szatniach. Niedaleko wejścia do szkoły, po zejściu ze schodów stał jeden z moich nauczycieli. Przyjechali do niego dziennikarze, którzy przeprowadzali z nim wywiad. Nagrywały go dwie profesjonalne kamery i było z moim nauczycielem bodaj dwóch dziennikarzy. Nie pamiętam jakie pytania były zadawane w wywiadzie, bo stałem trochę obok i nie słyszałem. Chwilę tam postałem i sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
Noc z 09/10 Grudnia, 2021
,,Przemarsz Wojsk"
Pojawiłem się stojący na jakiejś ulicy. To miejsce przypominało trochę Łazienki Warszawskie, bądź też Grób Nieznanego Żołnierza w powyższej Warszawie. Przechodziły tam wówczas jakieś wojska. Przypominały mi one wojska Moskiewskie z XIX w. Niebieski ubiór z białymi wstawkami oraz muszkiety. Chwilę ich poobserwowałem i sen się skończył.
Zapisanych Snów - 616

Sny o Świadomych Snach - 6 (W życiu z 9)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów Kilera Jestem Kiler 397 45,165 20-09-2023, 18:53
Ostatni post: Jestem Kiler
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 297 140,186 19-09-2023, 10:52
Ostatni post: Dream Walker
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 27,583 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 22 930 28-03-2023, 06:46
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów Dawida szefer.post 15 573 19-03-2023, 22:03
Ostatni post: szefer.post

Skocz do:

UA-88656808-1