04-12-2016, 22:44
Witam. Otóż wydaje mi się, że ostatniej nocy miałem LD, jednak nie jestem co do tego faktu w 100% pewny. problem wygląda tak, że śniłem o tym, że byłem o zmroku na wielkiej łące (nie będe oczywiscie opisywał snu od deski do deski bo nie w tym rzecz). Sprawa wygląda tak, że w pewnym momencie podświadomie zrobiłem test rzeczywistości (złączyłem dłonie). Zdziwiłem się, ponieważ w LD dłonie przez siebie przechodzą, za to ja czułem opór. nie zmartwiłem się tym, ponieważ byłem podekscytowany samym faktem, że spróbowałem zrobić test rzeczywistości. Wszystkie barwy wokól mnie przybrały żywszego koloru. Zdawałem sobie sprawę, że jestem we śnie. Żeby bardziej utwierdzić się w przekonaniu, że to LD zacząłem biec w wybranym przez siebie kierunku. Po około 5 sek wszystko stawało się coraz to bardziej jasne (efekt światełka w tunelu xd). Wiedziałem , że sen się juz kończy. Teraz mam pytanie, czy to rzeczywiście było 100% LD. Bardzo ciekawi mnie kwestia tego oporu który czułem wykonując test.