Z tym, że etap z sugestią miał trwać 2 tygodnie?

Sorry, faktycznie zostało to ostatecznie przegłosowane

Raport z drugiego tygodnia eksperymentu. 

Czynnikami wpływającymi na wyniki są na pewno jeszcze bardziej wzmożona ilość pracy i stresu, a co za tym idzie zmęczenie i spadek morale. 

Mam tylko 10 snów zwykłych i jedno LD do zaraportowania. Niestety, ze względu na wspomnianą już pracę (tak, cały weekend pracuję i jeszcze nie skończyłam), nie mam czasu teraz rozpisać treści LD, ale generalnie chodziło o to, że, nietypowo jak do tej pory, z sennej nieświadomości wyrwało mnie zaskoczenie. Projekcje zaproponowały mi coś, czego nie spodziewałabym się po ludziach, których przedstawiały. To mnie "otrzeźwiło" i mogłam przejąć kontrolę.

Teraz czeka mnie tydzień przerwy w eksperymencie, zgodnie z ustaleniami, więc będę czekać na dalsze info @Onejronauta 

Podsumowując noce od 13.09 do 19.09 (7 dni).

13.09.2018  czas snu 07:30 - 13:30
- 1 sen zwykły

14.09.2018  czas snu 07:00 - 13:30
- nic

15.09.2018  czas snu 23:00 - 07:30
- nic

16.09.2018  czas snu 23:30 - 06:40
- 2 sny zwykłe

17.09.2018  czas snu 23:30 - 07:30
- 2 sny zwykłe

18.09.2018  czas snu 00:30 - 07:30
- nic

19.09.2018  czas snu 00:30 - 08:00
- 1 sen zwykły

Oczywiście kontynuuję dalej, przez kolejne 7 dni.
Mam pytanie do innych na forum, prowadzicie raczej spokojny tryb życia czy jest w nim raczej dużo stresu i czy ma to według was wpływ na to jak śpicie, w sensie spokojny głęboki sen czy raczej płytki sen i częste pobudki?

(23-09-2018, 20:25 )Fatamorgana napisał(a): [...]
Mam pytanie do innych na forum, prowadzicie raczej spokojny tryb życia czy jest w nim raczej dużo stresu i czy ma to według was wpływ na to jak śpicie, w sensie spokojny głęboki sen czy raczej płytki sen i częste pobudki?

Zdecydowanie dużo stresu, jeszcze jak teraz mam fioletowe włosy to jest adrenalina po zmroku na ulicach . Wiadomo stres związany z uczelnią to norma, ale to raczej nie wpływa na to, jak śpię .




Pobudki w środku nocy to już się pojawiły w gimnazjum i zostało dotąd .`

He he no tak w Polsce za takie włosy to niedługo będą ścigać świętą inkwizycją
Ja właśnie podejrzewam że śpię zbyt głęboko, przez co często nie pamiętam swoich snów, albo przypominam sobie z trudem.

(23-09-2018, 20:45 )Fatamorgana napisał(a): He he no tak w Polsce za takie włosy to niedługo będą ścigać świętą inkwizycją
Ja właśnie podejrzewam że śpię zbyt głęboko, przez co często nie pamiętam swoich snów, albo przypominam sobie z trudem.

Ja często zimą mam bardzo głębokie sny, wystarczy wtedy wypić kilka litrów wody gazowanej i w momencie, gdy obudzisz się raz, to potem masz już na kilka godzin dość płytki sen . Sam wolę idealnie balansować między głębokim a płytkim snem, ale to tylko moje osobiste potrzeby .

Metoda Couea:
wieczorem po ułożeniu się w łóżku, zamknąć oczy i  następnie bardzo monotonnie powtarzać dwadzieścia razy nie myśląc o niczym innym (posługując się dla ułatwienia sznurkiem, na którym znajduje się 20 węzłów) odpowiednią formułkę: „Kiedy będę śnił, pragnę pamiętać, że śnię”

Onejro to już druga faza ?

Miałem zapytać o to samo, trochę to domawianie różańca przypomina, i pewnie działa na podobnej zasadzie