10-09-2018, 07:40
Mogliśmy ale za późno Zresztą synchroniczność nie jest do eksperymentu akurat potrzebna
Dzień pierwszy :
Autosugestia kilka razy przed zaśnięciem, sporo alkoholu.
1. LD w drugiej połowie nocy, niska świadomość bez orientacji wobec własnej osoby ( byłem lwem o imieniu Shotal Kahn ), z dużymi trudnościami w kontroli, ale wykonywany świadomy plan. Czyli latanie oczywiście, ale i tak jakiś czas temu przestałem to robić Generalnie lasy, drzewa, błoto, chaotycznie położone budynki bez grawitacji, masa symbolicznych projekcji typu Kleopatra, mumia, wrogo nastawione i namolne. Pod koniec snu porywałem żółte kurczakojeże, żeby wykupić sobie ucieczkę przez okno
2. Pobudka o 5.00. Nie mogłem zasnąć przez godzinę, więc niestety było to WBTB. Pamiętałem też o autosugestii, która akurat wtrącała mi się podczas odpływania w sen i przeszkadzała, ale ostatecznie na dobre wyszło. Ten LD nie powinien wliczać się więc do eksperymentu :
Dużo lepsza świadomość, świadomy plan oraz świadoma kontrola otoczenia, wyjątkowo realistyczny zmysłowo i długi, brak natrętnych projekcji, ale w postępie świadomość stopniowo obniża się, aż do kolejnej utraty orientacji własnej. Tym razem przeważają rozległe abstrakcyjne tereny zimowe z zabudowaniami przepełnionymi pluszakami, noworodkami i innymi motywami związanymi z dziećmi
Dzień pierwszy :
Autosugestia kilka razy przed zaśnięciem, sporo alkoholu.
1. LD w drugiej połowie nocy, niska świadomość bez orientacji wobec własnej osoby ( byłem lwem o imieniu Shotal Kahn ), z dużymi trudnościami w kontroli, ale wykonywany świadomy plan. Czyli latanie oczywiście, ale i tak jakiś czas temu przestałem to robić Generalnie lasy, drzewa, błoto, chaotycznie położone budynki bez grawitacji, masa symbolicznych projekcji typu Kleopatra, mumia, wrogo nastawione i namolne. Pod koniec snu porywałem żółte kurczakojeże, żeby wykupić sobie ucieczkę przez okno
2. Pobudka o 5.00. Nie mogłem zasnąć przez godzinę, więc niestety było to WBTB. Pamiętałem też o autosugestii, która akurat wtrącała mi się podczas odpływania w sen i przeszkadzała, ale ostatecznie na dobre wyszło. Ten LD nie powinien wliczać się więc do eksperymentu :
Dużo lepsza świadomość, świadomy plan oraz świadoma kontrola otoczenia, wyjątkowo realistyczny zmysłowo i długi, brak natrętnych projekcji, ale w postępie świadomość stopniowo obniża się, aż do kolejnej utraty orientacji własnej. Tym razem przeważają rozległe abstrakcyjne tereny zimowe z zabudowaniami przepełnionymi pluszakami, noworodkami i innymi motywami związanymi z dziećmi