13-08-2019, 15:40
Hej! Od jakiegoś tygodnia zaczęłam interesować się praktykowaniem świadomego snu. Czytam o tym praktycznie codziennie wieczorem dowiadując się nowych rzeczy. Tak też było wczoraj przed tym, jak położyłam się spać. Na razie tylko zapisuję swoje sny oraz kiedy mi się przypomni - wykonuję TR z nosem.
Dzisiaj w śnie gdzie byłam z moją przyjaciółką nagle zrobiłam TR z nosem. Faktycznie mogłam oddychać z zatkanym nosem, chociaż początkowo wydawało mi się, że nie mogę. Powtórzyłam jednak ten test i wyszedł pozytywny! Zrobiłam jeszcze kontrolnie inne TR - popatrzyłam na swoje dłonie i faktycznie były jakieś dziwne. Powiedziałam mojej przyjaciółce, żeby ona też zrobiła sobie testy rzeczywistości, bo może jej też wyjdą. Potem jakoś (chyba) wiedziałam, że jestem w świadomym śnie i chciałam sobie coś wyobrazić. Chciałam znaleźć się w mojej szkole (tiaa, kto normalny chce sobie wyobrażać szkołę ) i wyszło to tak pół na pół, bo dalej byłam w swoim domu, ale jakoś tak ściany, podłoga i wystrój przypominały szkołę, jednak wiedziałam, że to nadal mój pokój. Chciałam jeszcze by pojawił się w tej "szkole" mój kolega. Jednak tutaj miałam wrażenie jakby wcale go nie było a "pojawił" się on jedynie w moich myślach. W senie nie widziałam go we śnie tylko w mojej głowie. Jakoś szybko ta scenka przeszła do następnej, w której chciałam latać. Pomyślałam o tym i starałam się to zrobić, ale mi nie wyszło. I na tym sen, albo to co z niego pamiętam, się skończył. Przez cały ten czas odkąd zrobiłam TR i uświadomiłam sobie, że to sen to miałam za głową, żeby szybko coś zrobić, bo on zawsze może się skończyć. I się skończył, a ja nie zrobiłam nawet tego co chciałam. Zaznaczę jeszcze, że po tym śnie, miałam kolejny, już zwyczajny, który był kompletnie inny. Taki normalny, dziwny sen, w którym nic nie mogłam zrobić i nawet o tym nie myślałam. Zapamiętałam go też o wiele gorzej. W tym pierwszym tu opisanym śnie miałam wrażenie jakbym serio była sobą, a w tym drugim że tylko jakby "obserwowałam" co się dzieje w śnie.
Także teraz moje pytanie do osób, które są już w tym obeznane. Czy to był LD? Z jednej strony myślę, że tak, ale sama nie wiem czy to powinno tak wyglądać. Czy w kolejnych LD mogę liczyć na dłuższy czas snu oraz lepszą kontrolę czy nikt i nic tego nie wie?
Dzisiaj w śnie gdzie byłam z moją przyjaciółką nagle zrobiłam TR z nosem. Faktycznie mogłam oddychać z zatkanym nosem, chociaż początkowo wydawało mi się, że nie mogę. Powtórzyłam jednak ten test i wyszedł pozytywny! Zrobiłam jeszcze kontrolnie inne TR - popatrzyłam na swoje dłonie i faktycznie były jakieś dziwne. Powiedziałam mojej przyjaciółce, żeby ona też zrobiła sobie testy rzeczywistości, bo może jej też wyjdą. Potem jakoś (chyba) wiedziałam, że jestem w świadomym śnie i chciałam sobie coś wyobrazić. Chciałam znaleźć się w mojej szkole (tiaa, kto normalny chce sobie wyobrażać szkołę ) i wyszło to tak pół na pół, bo dalej byłam w swoim domu, ale jakoś tak ściany, podłoga i wystrój przypominały szkołę, jednak wiedziałam, że to nadal mój pokój. Chciałam jeszcze by pojawił się w tej "szkole" mój kolega. Jednak tutaj miałam wrażenie jakby wcale go nie było a "pojawił" się on jedynie w moich myślach. W senie nie widziałam go we śnie tylko w mojej głowie. Jakoś szybko ta scenka przeszła do następnej, w której chciałam latać. Pomyślałam o tym i starałam się to zrobić, ale mi nie wyszło. I na tym sen, albo to co z niego pamiętam, się skończył. Przez cały ten czas odkąd zrobiłam TR i uświadomiłam sobie, że to sen to miałam za głową, żeby szybko coś zrobić, bo on zawsze może się skończyć. I się skończył, a ja nie zrobiłam nawet tego co chciałam. Zaznaczę jeszcze, że po tym śnie, miałam kolejny, już zwyczajny, który był kompletnie inny. Taki normalny, dziwny sen, w którym nic nie mogłam zrobić i nawet o tym nie myślałam. Zapamiętałam go też o wiele gorzej. W tym pierwszym tu opisanym śnie miałam wrażenie jakbym serio była sobą, a w tym drugim że tylko jakby "obserwowałam" co się dzieje w śnie.
Także teraz moje pytanie do osób, które są już w tym obeznane. Czy to był LD? Z jednej strony myślę, że tak, ale sama nie wiem czy to powinno tak wyglądać. Czy w kolejnych LD mogę liczyć na dłuższy czas snu oraz lepszą kontrolę czy nikt i nic tego nie wie?