13-10-2016, 19:16
Dzisiejszej nocy zrobiłem pobudkę po ok. 4,5 godzinie snu - co nie jest łatwe, gdy wiesz, że rano trzeba wstać do pracy. Rozbudziłem się rozwiązując sudoku na telefonie przez jakieś 30 minut. Ciało domagało się snu, a umysł był pobudzony - idealny stan! Ułożyłem się na plecach do WILD'a. Jedną rękę uniosłem koło głowy, a drugą oparłem na brzuchu, bo tak mi było wygodnie... Wykonałem mój ulubiony "Deep Relax" Po dosłownie kilku minutach zaskoczyło mnie uczucie ciężkości, jakby moje ciało ważyło dobre kilka ton! Do tego doszedł rosnący w ton pisk w uszach. Ponadto moje oczy zaczęły skakać jakby chciały wypaść z oczodołów. Nie wiem czy dobrze zrobiłem próbując je uspokoić ? Nigdy czegoś takiego nie miałem. Wiedziałem że to oznaka zbliżającego się paraliżu. Starałem się nie skupiać na tym, żeby niczego nie zepsuć! Próbowałem nawet wizualizować sobie huśtanie, ale jakoś mi nie wychodziło. Minął jakiś czas i nic więcej się nie stało. Nagle pisk ucichł, a uczucie ciężkości znikło - stało się lekkie. Czekałem na jakieś hipnagogi wzrokowe, ale nic. Skupiłem się na oddechu i też nic wielkiego to nie pomogło. Miałem jeszcze tylko przez moment odczucie jakby moje ciało "pulsowało" w przód i tył (nie wiem jak to inaczej opisać). Leżałem tak jeszcze kilkanaście minut po czym stwierdziłem, że i tak już nic z tego nie wyjdzie - odwróciłem się i zasnąłem.
Może ktoś powie mi co mogłem zrobić inaczej, co poprawić następnym razem. Co zrobiłem źle - byłem prawie pewien że za chwilę wejdę do snu. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z WILD'em, choć praktycznie tylko tą technikę praktykuję. Ale do tej pory się nie przykładałem i po prostu zasypiałem.
EDIT:
Miałem jeszcze przed oczami jaskrawe błyski jakby światła. Próbowałem też sprawdzić czy jestem w paraliżu. Ruszałem palcami u reki. Bez problemu je zginałem
Może ktoś powie mi co mogłem zrobić inaczej, co poprawić następnym razem. Co zrobiłem źle - byłem prawie pewien że za chwilę wejdę do snu. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z WILD'em, choć praktycznie tylko tą technikę praktykuję. Ale do tej pory się nie przykładałem i po prostu zasypiałem.
EDIT:
Miałem jeszcze przed oczami jaskrawe błyski jakby światła. Próbowałem też sprawdzić czy jestem w paraliżu. Ruszałem palcami u reki. Bez problemu je zginałem
Każdy ma takie sny z których nie chce się obudzić !
"Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie..."
Julio Cortázar
LD 8
"Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie..."
Julio Cortázar
LD 8