21-05-2013, 18:31
Czego potrzeba, by nauczyć się świadomie śnić?
1. Dobre nastawienie. Jest to bardzo ważna kwestia -dobra intencja i wiara w to, że się uda. Wszelki sceptycyzm w nauce LD jest bardzo nie na rękę -W oneironautyce (nauka zajmująca się świadomym śnieniem) wszystko kręci się wokół podświadomości, a im bardziej w coś wierzysz i im bardziej czegoś pragniesz, tym łatwiej i szybciej będzie Ci to uzyskać. Autosugestia to potężne narzędzie. Podczas nauki LD warto czytać książki, artykuły itd. związane z świadomym śnieniem -im więcej w rzeczywistym życiu zajmujesz się i rozmyślasz nad tymi tematami, tym bardziej "nastawiasz" podświadomość na współpracę na tym polu
2. Dyscyplina i cierpliwość. Mimo to, że na naukę LD nie trzeba poświęcać dużo czasu i wysiłku, lenistwo i słomiany zapał to wciąż wróg numer 1 oneironautów zaczynających przygodę z świadomym śnieniem. Efekty ćwiczeń (pierwsze LD) mogą przyjść po tygodniu od rozpoczęcia nauki, dwóch tygodniach, albo i po miesiącu -Ważne, by się nie poddawać i nie tracić dobrego nastawienia. Każdy człowiek ma inna psychikę i u każdego oczekiwanie na pierwszy świadomy sen trwa inaczej. Jednym z głównych filarów oneironautyki to zapisywanie snów w dzienniku snów -tuż po przebudzeniu, kiedy jeszcze pamięta się sny -a że pamięć snów jest ulotna jak oddech, nie można z tym zwlekać ani minuty. Tutaj wielu ludzi ulega senności i zwyczajnie idzie spać dalej -Nie chce im się zapisywać snów. Trzeba na to uważać i pomagać sobie, np. trzymając dziennik snów i długopis blisko łóżka.
3. Praca ze snem. Ważne jest, abyś nie traktował nauki świadomego śnienia jako mechanicznych ćwiczeń mających pomóc uzyskać Ci LD, bo tylko świadomy sen Cię interesuje i chcesz go mieć jak najszybciej. Nie, to tak nie wygląda. Wiedz, że w nauce świadomego śnienia bardziej chodzi o pracę ze zwykłymi snami, niż o wykonywanie fikuśnych technik po których będziesz miał super świadomy sen. O co chodzi z tą pracą ze snem? Głównie o to, żebyś wniósł w swoje świadomego życie trochę tego snu. Zapisywanie snów, ich późniejsze czytanie, analizowanie, rozmyślanie nad nimi sprawia, że stają się one bardziej klarowne, mniej "mgliste", bardziej realistyczne, i co najważniejsze -znacznie łatwiej jest wpaść na to, że to sen. Zazwyczaj podczas snu obszar mózgu odpowiedzialny za krytyczne myślenie jest "uśpiony" i dlatego cokolwiek by się w tym śnie nie działo, prawie zawsze uwierzymy w to co widzimy. Dzięki zapisywaniu snów itd. mamy zatem większe szanse na to, że widok dinozaurów atakujących nasze miasto wzbudzi w nas pewne podejrzenia...
Głównie nauka LD polega więc na zapisywaniu snów w dzienniku oraz na robieniu tzw. testów rzeczywistości (w skrócie TR lub RT). Są to czynności pozwalające nam odróżnić rzeczywistość od snu -Polega to na tym, że wykonujemy krótkie testy (np. próba złapania wdechu z zamkniętymi ustami i zatkanym nosem -jeśli potrafisz wciągnąć powietrze przez zatkany nos, jest to dowód na to, że śnisz) za dnia, co jakiś czas albo widząc rzeczy / motywy często pojawiające się w naszych snach. Po jakimś czasie, gdy robienie TRów wejdzie nam w nawyk, zaczniemy je robić także w snach, a zrobienie prawidłowo TRa we śnie = uświadomienie.
1. Dobre nastawienie. Jest to bardzo ważna kwestia -dobra intencja i wiara w to, że się uda. Wszelki sceptycyzm w nauce LD jest bardzo nie na rękę -W oneironautyce (nauka zajmująca się świadomym śnieniem) wszystko kręci się wokół podświadomości, a im bardziej w coś wierzysz i im bardziej czegoś pragniesz, tym łatwiej i szybciej będzie Ci to uzyskać. Autosugestia to potężne narzędzie. Podczas nauki LD warto czytać książki, artykuły itd. związane z świadomym śnieniem -im więcej w rzeczywistym życiu zajmujesz się i rozmyślasz nad tymi tematami, tym bardziej "nastawiasz" podświadomość na współpracę na tym polu
2. Dyscyplina i cierpliwość. Mimo to, że na naukę LD nie trzeba poświęcać dużo czasu i wysiłku, lenistwo i słomiany zapał to wciąż wróg numer 1 oneironautów zaczynających przygodę z świadomym śnieniem. Efekty ćwiczeń (pierwsze LD) mogą przyjść po tygodniu od rozpoczęcia nauki, dwóch tygodniach, albo i po miesiącu -Ważne, by się nie poddawać i nie tracić dobrego nastawienia. Każdy człowiek ma inna psychikę i u każdego oczekiwanie na pierwszy świadomy sen trwa inaczej. Jednym z głównych filarów oneironautyki to zapisywanie snów w dzienniku snów -tuż po przebudzeniu, kiedy jeszcze pamięta się sny -a że pamięć snów jest ulotna jak oddech, nie można z tym zwlekać ani minuty. Tutaj wielu ludzi ulega senności i zwyczajnie idzie spać dalej -Nie chce im się zapisywać snów. Trzeba na to uważać i pomagać sobie, np. trzymając dziennik snów i długopis blisko łóżka.
3. Praca ze snem. Ważne jest, abyś nie traktował nauki świadomego śnienia jako mechanicznych ćwiczeń mających pomóc uzyskać Ci LD, bo tylko świadomy sen Cię interesuje i chcesz go mieć jak najszybciej. Nie, to tak nie wygląda. Wiedz, że w nauce świadomego śnienia bardziej chodzi o pracę ze zwykłymi snami, niż o wykonywanie fikuśnych technik po których będziesz miał super świadomy sen. O co chodzi z tą pracą ze snem? Głównie o to, żebyś wniósł w swoje świadomego życie trochę tego snu. Zapisywanie snów, ich późniejsze czytanie, analizowanie, rozmyślanie nad nimi sprawia, że stają się one bardziej klarowne, mniej "mgliste", bardziej realistyczne, i co najważniejsze -znacznie łatwiej jest wpaść na to, że to sen. Zazwyczaj podczas snu obszar mózgu odpowiedzialny za krytyczne myślenie jest "uśpiony" i dlatego cokolwiek by się w tym śnie nie działo, prawie zawsze uwierzymy w to co widzimy. Dzięki zapisywaniu snów itd. mamy zatem większe szanse na to, że widok dinozaurów atakujących nasze miasto wzbudzi w nas pewne podejrzenia...
Głównie nauka LD polega więc na zapisywaniu snów w dzienniku oraz na robieniu tzw. testów rzeczywistości (w skrócie TR lub RT). Są to czynności pozwalające nam odróżnić rzeczywistość od snu -Polega to na tym, że wykonujemy krótkie testy (np. próba złapania wdechu z zamkniętymi ustami i zatkanym nosem -jeśli potrafisz wciągnąć powietrze przez zatkany nos, jest to dowód na to, że śnisz) za dnia, co jakiś czas albo widząc rzeczy / motywy często pojawiające się w naszych snach. Po jakimś czasie, gdy robienie TRów wejdzie nam w nawyk, zaczniemy je robić także w snach, a zrobienie prawidłowo TRa we śnie = uświadomienie.
