16-03-2018, 21:50
Czułeś misję, odpowiedzialność, kto nie czuje wzniosłości kiedy ma bronić dzieci ? Ważne jest to co teraz napisałeś - każdy udawał, że nic nie widzi, więc to była więcej niż naiwność. Co odczytywałeś od nich, ciche przyzwolenie na obecność zagrożenia, czy hipokryzję, bezkrytyczność ? To po prostu musi się ci z czymś już kojarzyć z rzeczywistych wydarzeń, to zbyt indywidualne żeby to przeoczyć.