01-01-2019, 20:39
Kiedy na Ajsen wchodzisz rano,
Patrzysz - znów cię zbanowano.
Twoje życie traci sens,
Myślisz sobie: O k__wens.
Choć robisz wszystko, jak trzeba,
Inni mają cię za z___a.
Taka k___a wola nieba.
Znowu kompromitacja __ela, ela, ela, e, e, e,
Kompromitacja __ela, ela, ela, e, e, e.
Patrzysz - znów cię zbanowano.
Twoje życie traci sens,
Myślisz sobie: O k__wens.
Choć robisz wszystko, jak trzeba,
Inni mają cię za z___a.
Taka k___a wola nieba.
Znowu kompromitacja __ela, ela, ela, e, e, e,
Kompromitacja __ela, ela, ela, e, e, e.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2