13-09-2020, 15:35
13 września 2020
Scena 1 - przed krwią zabezpieczanie
Byłam na wsi. Babcia dała mi trochę tamponów o różnych długościach i grubościach. Byłam w szoku, że w ogóle POZWALA mi tego używać. Od mamy natomiast dostałam dużo podpasek, które znalazła w swoich rzeczach. Nie miałam pojęcia, że je tam trzyma. Było ich na tyle dużo, że stwierdziłam, że część wezmę do domu do miasta. Różniły się od tych, które miałam wcześniej, ale były w porządku.
Scena 2 - trans&opętanie
Byłam na pierwszej lekcji religii dla ostatniej klasy szkoły podstawowej. Musieliśmy przeczytać program zajęć i regulamin, a potem podpisać się pod nim. Przejrzałam treści bardzo pobieżnie. Zniechęciły mnie. Pod spodem były wolne pola na imię i nazwisko oraz określenie stopnia dojrzałości płciowej. Nie, nie będę pisać, kiedy miałam pierwszą miesiączkę i co już robiłam ze swoim ciałem! Wkurzyło mnie to i podpisałam się jako Marta K_rewska (bez tej cenzury, rzecz jasna). Okazało się, że wpisałam nazwisko w niewłaściwym polu. Ktoś musiał je wykorektorować. Byłam pierwsza na liście, ale spadłam na piąte miejsce. Pomimo, że poprawiono błąd, nadal było źle, bo napisałam coś oburzającego i nie chciałam tego zmienić. Odmówiłam podania swoich prawdziwych danych. Inne dziewczyny były złe na mnie. Zaczęłam obrażać Jezusa demonicznym głosem. Koleżanka od backflipa opuściła salę, ponieważ była w ciąży. Musiała wcześniej wyjść.
Scena 3 - duszy rozhuśtanie
Przeniosłam się do swojego mieszkania. Na czubku drzewa za oknem siedziała alternatywka i robiła na drutach coś czerwonego. Nie spadała. Chciałam jej pokazać, że też mam diabelskie moce i zaczęłam się huśtać na niewidzialnej huśtawce w pokoju. Ten ruch dał mi dużo przyjemności i zapewnił zaspokojenie na cały dzień.
Scena 1 - przed krwią zabezpieczanie
Byłam na wsi. Babcia dała mi trochę tamponów o różnych długościach i grubościach. Byłam w szoku, że w ogóle POZWALA mi tego używać. Od mamy natomiast dostałam dużo podpasek, które znalazła w swoich rzeczach. Nie miałam pojęcia, że je tam trzyma. Było ich na tyle dużo, że stwierdziłam, że część wezmę do domu do miasta. Różniły się od tych, które miałam wcześniej, ale były w porządku.
Scena 2 - trans&opętanie
Byłam na pierwszej lekcji religii dla ostatniej klasy szkoły podstawowej. Musieliśmy przeczytać program zajęć i regulamin, a potem podpisać się pod nim. Przejrzałam treści bardzo pobieżnie. Zniechęciły mnie. Pod spodem były wolne pola na imię i nazwisko oraz określenie stopnia dojrzałości płciowej. Nie, nie będę pisać, kiedy miałam pierwszą miesiączkę i co już robiłam ze swoim ciałem! Wkurzyło mnie to i podpisałam się jako Marta K_rewska (bez tej cenzury, rzecz jasna). Okazało się, że wpisałam nazwisko w niewłaściwym polu. Ktoś musiał je wykorektorować. Byłam pierwsza na liście, ale spadłam na piąte miejsce. Pomimo, że poprawiono błąd, nadal było źle, bo napisałam coś oburzającego i nie chciałam tego zmienić. Odmówiłam podania swoich prawdziwych danych. Inne dziewczyny były złe na mnie. Zaczęłam obrażać Jezusa demonicznym głosem. Koleżanka od backflipa opuściła salę, ponieważ była w ciąży. Musiała wcześniej wyjść.
Scena 3 - duszy rozhuśtanie
Przeniosłam się do swojego mieszkania. Na czubku drzewa za oknem siedziała alternatywka i robiła na drutach coś czerwonego. Nie spadała. Chciałam jej pokazać, że też mam diabelskie moce i zaczęłam się huśtać na niewidzialnej huśtawce w pokoju. Ten ruch dał mi dużo przyjemności i zapewnił zaspokojenie na cały dzień.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2