15-06-2020, 21:28
6 czerwca 2020
Pisaliśmy sprawdzian matematyczno-humanistyczny. Ja ledwo dawałam sobie radę z obliczeniami. Tymczasem kolega już skończył. Nie dość, że pastelami pomalował tabelę z liczbami wydobywając niespotykane odcienie, to jeszcze namalował kilka ruchomych obrazków. Na jednym była dyskoteka, inny nawiązywał do kreskówki "Chojrak tchórzliwy pies". Nie wiedziałam, jak osiągnął ten efekt. Oniemiała podziwiałam jego dokonania wraz z koleżanką. Pani go pochwaliła mocno, a ja wszystko spieprzyłam, jak zwykle. Nie zasłużyłam na dobre słowo.
Pisaliśmy sprawdzian matematyczno-humanistyczny. Ja ledwo dawałam sobie radę z obliczeniami. Tymczasem kolega już skończył. Nie dość, że pastelami pomalował tabelę z liczbami wydobywając niespotykane odcienie, to jeszcze namalował kilka ruchomych obrazków. Na jednym była dyskoteka, inny nawiązywał do kreskówki "Chojrak tchórzliwy pies". Nie wiedziałam, jak osiągnął ten efekt. Oniemiała podziwiałam jego dokonania wraz z koleżanką. Pani go pochwaliła mocno, a ja wszystko spieprzyłam, jak zwykle. Nie zasłużyłam na dobre słowo.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2