03-11-2019, 21:30
3 listopada 2019
Siedziałam w pokoju pani profesor z mojej uczelni, znanej badaczki autyzmu. Były tam też jej doktorantki.
W dalszej części snu tworzyłam pracę plastyczną razem z koleżanką z firmy. Jej część rozczarowała mnie, była jakaś sp___dolona. Na niebie namalowała mnóstwo krzywych kółek. Na dodatek dostałyśmy do pokolorowania tylko żółty cienkopis. Śpiewałam przy tym jakąś piosenkę o narkotykach. Sen dosyć przyjemny, odświeżający.
Siedziałam w pokoju pani profesor z mojej uczelni, znanej badaczki autyzmu. Były tam też jej doktorantki.
W dalszej części snu tworzyłam pracę plastyczną razem z koleżanką z firmy. Jej część rozczarowała mnie, była jakaś sp___dolona. Na niebie namalowała mnóstwo krzywych kółek. Na dodatek dostałyśmy do pokolorowania tylko żółty cienkopis. Śpiewałam przy tym jakąś piosenkę o narkotykach. Sen dosyć przyjemny, odświeżający.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2