03-09-2019, 18:41
2 września 2019
Ze snu zapamiętałam tylko obecność matki i babki ze strony matki, wylot z okna nocą (megaprzyjemne doznanie), nieudany majonez domowej roboty oraz drewniane pieczątki z różnymi hasłami.
3 września 2019
Podobnie jak poprzedniego dnia obudziłam się za piętnaście trzecia. Już po ptakach. Złote godziny na pusty sen to 23:00 - 3:00. Rozczarowana zasnęłam ponownie. Kolejne przebudzenie nastąpiło po 45 minutach, potem jeszcze o 5.30.
Byłam na sennym bazarze z koleżanką z podstawówki. Jej obecność niemal zawsze łączy się z motywami erotycznymi. Tym razem chciała nabyć pompkę do piersi w sex shopie. Sprzedawczyni poprosiła ją na zaplecze, jako że nie można było eksponować tego typu towarów na ogólnodostępnym straganie. Pomyślałam, że to ciężka praca.
Jeden z klientów biura rachunkowego chciał jakieś dokumenty. Koleżanka poprosiła, żeby je podać. Zdjęłam je z wysokiej półki. Było w nich coś o Ossowieckim. Klient podszedł do mnie do regału i uśmiechnął się lubieżnie. Zaproponował mi, żebym pomagała u niego w kuchni, jeśli uważam, że moje kieszonkowe jest zbyt niskie. Poczułam się niekomfortowo w tej sytuacji.
Znalazłam się na stacji z rodzicami. Nie wiem czemu, ale zamiast wsiąść do pociągu udaliśmy się na plażę. Następny miał być za 2 godziny. Idąc przejściem podziemnym rozmyślałam o tym, że w niedzielę nie można kupić biletów, ponieważ kasa jest nieczynna. Potem podziwiałam fajne widoki.
Po przebudzeniu niby odczuwałam błogość, ale to nie to samo. Faza REM zaciemnia obraz rzeczywistości.
Ze snu zapamiętałam tylko obecność matki i babki ze strony matki, wylot z okna nocą (megaprzyjemne doznanie), nieudany majonez domowej roboty oraz drewniane pieczątki z różnymi hasłami.
3 września 2019
Podobnie jak poprzedniego dnia obudziłam się za piętnaście trzecia. Już po ptakach. Złote godziny na pusty sen to 23:00 - 3:00. Rozczarowana zasnęłam ponownie. Kolejne przebudzenie nastąpiło po 45 minutach, potem jeszcze o 5.30.
Byłam na sennym bazarze z koleżanką z podstawówki. Jej obecność niemal zawsze łączy się z motywami erotycznymi. Tym razem chciała nabyć pompkę do piersi w sex shopie. Sprzedawczyni poprosiła ją na zaplecze, jako że nie można było eksponować tego typu towarów na ogólnodostępnym straganie. Pomyślałam, że to ciężka praca.
Jeden z klientów biura rachunkowego chciał jakieś dokumenty. Koleżanka poprosiła, żeby je podać. Zdjęłam je z wysokiej półki. Było w nich coś o Ossowieckim. Klient podszedł do mnie do regału i uśmiechnął się lubieżnie. Zaproponował mi, żebym pomagała u niego w kuchni, jeśli uważam, że moje kieszonkowe jest zbyt niskie. Poczułam się niekomfortowo w tej sytuacji.
Znalazłam się na stacji z rodzicami. Nie wiem czemu, ale zamiast wsiąść do pociągu udaliśmy się na plażę. Następny miał być za 2 godziny. Idąc przejściem podziemnym rozmyślałam o tym, że w niedzielę nie można kupić biletów, ponieważ kasa jest nieczynna. Potem podziwiałam fajne widoki.
Po przebudzeniu niby odczuwałam błogość, ale to nie to samo. Faza REM zaciemnia obraz rzeczywistości.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2