21-01-2019, 19:17
17 stycznia 2019
Usnęłam dobrze po dziewiątej. Obudziłam się wpół do dwunastej wieczorem z mglistym wspomnieniem unoszenia się w mieszkaniu, spoglądania na moją matkę z góry.
19 stycznia 2019
Podczas snu obserwowałam plac zabaw, który był jednocześnie lodowiskiem. Pomiędzy huśtawkami i innymi urządzeniami przemieszczały się małe dziewczynki na łyżwach. Jedna z nich uniosła nogę wysoko. Podobało mi się to.
20 stycznia 2019
W śnie otworzyło mi się okno programu do pracy z dźwiękiem. Poustawiałam w nim różne elementy i odtworzyłam kompozycję. Usłyszałam przepiękną muzykę, która sprawiła, że ogarnął mię wielki bliss.
Usnęłam dobrze po dziewiątej. Obudziłam się wpół do dwunastej wieczorem z mglistym wspomnieniem unoszenia się w mieszkaniu, spoglądania na moją matkę z góry.
19 stycznia 2019
Podczas snu obserwowałam plac zabaw, który był jednocześnie lodowiskiem. Pomiędzy huśtawkami i innymi urządzeniami przemieszczały się małe dziewczynki na łyżwach. Jedna z nich uniosła nogę wysoko. Podobało mi się to.
20 stycznia 2019
W śnie otworzyło mi się okno programu do pracy z dźwiękiem. Poustawiałam w nim różne elementy i odtworzyłam kompozycję. Usłyszałam przepiękną muzykę, która sprawiła, że ogarnął mię wielki bliss.
Przespałam około dziesięć godzin i miałam potem megachęć do życia, mnóstwo pałeru.
21 stycznia 2019
Przemierzyłam wiele kilometrów, aby zapłacić czynsz pieniążkami z mojej skarbonki. Było ich niedużo. Wręczyłam je jakimś paniom. Byłam bardzo smutna i zmęczona.
21 stycznia 2019
Przemierzyłam wiele kilometrów, aby zapłacić czynsz pieniążkami z mojej skarbonki. Było ich niedużo. Wręczyłam je jakimś paniom. Byłam bardzo smutna i zmęczona.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2