23-11-2018, 17:29
23 listopada 2018
Udało mi się polatać podczas snu. Dawno tego nie robiłam. Unosiłam się w jakimś pomieszczeniu. Nie ma się czym chwalić, to na poziomie pływania w wannie. Mam blokady w podświadomości, które nie pozwalają mi na zbytnie oddalenie się od ciała fizycznego, efektowny lot w kosmos czy chociażby przelot nad miastem.
W drugim śnie spacerowałam po osiedlu. Odkryłam na nim drugi kościół, być może równie piękny jak ten widziany przez Aylo. Dostrzegłam także sklep, którego w realu nie ma. Natrafiłam też na wejście do metra, dzięki któremu odcinek trasy pokonywany zwykle przez 34 minuty skróciłby się do jedenastu, ale to tylko sen. Jednak śniłam nieświadomie i dopiero po obudzeniu przeżyłam wielkie rozczarowanie. Mimo tego lubię takie senne niespodzianki, alternatywne wymiary.
W dalszej części snu okazało się, że moja mama chodzi z ciemnoskórym chłopakiem. Usiedliśmy razem przy stole, aby wspólnie zjeść kolację. Ciemnoskóry siedział naprzeciw mnie, wpatrywaliśmy się w siebie. Od teraz miał być głową rodziny. Ojciec został natomiast zdegradowany do roli dziecka, mojego młodszego brata.
Udało mi się polatać podczas snu. Dawno tego nie robiłam. Unosiłam się w jakimś pomieszczeniu. Nie ma się czym chwalić, to na poziomie pływania w wannie. Mam blokady w podświadomości, które nie pozwalają mi na zbytnie oddalenie się od ciała fizycznego, efektowny lot w kosmos czy chociażby przelot nad miastem.
W drugim śnie spacerowałam po osiedlu. Odkryłam na nim drugi kościół, być może równie piękny jak ten widziany przez Aylo. Dostrzegłam także sklep, którego w realu nie ma. Natrafiłam też na wejście do metra, dzięki któremu odcinek trasy pokonywany zwykle przez 34 minuty skróciłby się do jedenastu, ale to tylko sen. Jednak śniłam nieświadomie i dopiero po obudzeniu przeżyłam wielkie rozczarowanie. Mimo tego lubię takie senne niespodzianki, alternatywne wymiary.
W dalszej części snu okazało się, że moja mama chodzi z ciemnoskórym chłopakiem. Usiedliśmy razem przy stole, aby wspólnie zjeść kolację. Ciemnoskóry siedział naprzeciw mnie, wpatrywaliśmy się w siebie. Od teraz miał być głową rodziny. Ojciec został natomiast zdegradowany do roli dziecka, mojego młodszego brata.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2