04-12-2018, 20:26
Noc 2 i 3 nie przyniosły nic nowego. Pierwszą straciłem, gdyż odwiedził mnie stary znajomy i jako że nie widzieliśmy się ponad rok, to film mi się urwał...
Noc 3 zapowiadała się nieźle. Zrobiłem pobudkę i w planach była technika zwana "Nagłym wstrząsem". Jednak nim zacząłem liczyć to usnąłem. Dziś chyba na chwilę podniosę się z łóżka
P.S. Od kilku dni nie mogę przywrócić dawnej pamięci snów (aktualnie nic nie pamiętam). Od dziś przed snem będę czytał swój papierowy dziennik (jakieś 1000 snów). To powinno pobudzić pamięć
Noc 3 zapowiadała się nieźle. Zrobiłem pobudkę i w planach była technika zwana "Nagłym wstrząsem". Jednak nim zacząłem liczyć to usnąłem. Dziś chyba na chwilę podniosę się z łóżka
P.S. Od kilku dni nie mogę przywrócić dawnej pamięci snów (aktualnie nic nie pamiętam). Od dziś przed snem będę czytał swój papierowy dziennik (jakieś 1000 snów). To powinno pobudzić pamięć
Każdy ma takie sny z których nie chce się obudzić !
"Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie..."
Julio Cortázar
LD 8
"Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie..."
Julio Cortázar
LD 8