26-02-2016, 15:12
Moja pobudka była masakryczna. Prawdopodobnie budzik wyrwał mnie z głębszej fazy snu. Wstałem nieprzytomny, kontynuując przez moment jakieś abstrakcyjne rozmyślania. Usiadłem na łóżku, trzymając w dłoni wyjący telefon i zastanawiałem się, po co ja tu jestem. Wpadł mi jednak do głowy prosty, lecz skuteczny pomysł - przywaliłem sobie telefonem w twarz i od razu otrzeźwiałem. Co jak co, ale jestem dumny z wygranej potyczki.
Anyway, miałem sen kontroli, o czym napisałem here.
Anyway, miałem sen kontroli, o czym napisałem here.
cosmic.checkReality();