24-07-2018, 14:12
No to było tak, że była noc i byłem w jakiejś uliczce przypominającej Ogarną w Gdańsku, chociaż budowle odzwierciedlały bardziej te Wiedeńskie. Przedemną szedł jakiś rudowłosy gościu ubrany w biały garnitur, którego musiałem śledzić. Po chwili znaleźliśmy się na jakimś placu, w środku fontanna, naokoło drzewa a za placem stał duży, prostopadłościenny budynek przypominający jakąś przychodznię z PRLu.
Wszedłem do tego budynku zaraz za tym magiem (wiem że był magiem, bo to wynikało z kontekstu snu i konfabulacji). Wchodząc poczułem jak moje poczucie czasu i przestrzeni się zaburza. Generalnie pomieszczenia i hole tak były porozmieszczane, że nawet nie wiem czy mogę to opisać za pomocą normalnych zwrotów, bo toć za bardzo 4D się wydawało. Wchodzą też odpowiednimi drzwiami, mogłem przemieszczać się w odwrotnym kierunku czasu - to jest przemieszczając się korytarzem z punktu A do B czas leciał do przodu, a z B do A do tyłu.
Nie wiem czy to bbył flashback, wspomnienie czy trafiłem do przeszłosći, ale w pewnym momencie znalazłem się w pokoju gdzie jakiś kolo wyglądający na Einsteina (białe, długie i nieuczesane włosy, gęsty wąsik pod nosem) opisywał ten budynek jako swój projekt, który miał pomóc badać strukturę czasu i przestrzeni we śnie. Informację o tym że wszystko działo się 60 snów temu dostałem potem przez interkom.
Wszedłem do tego budynku zaraz za tym magiem (wiem że był magiem, bo to wynikało z kontekstu snu i konfabulacji). Wchodząc poczułem jak moje poczucie czasu i przestrzeni się zaburza. Generalnie pomieszczenia i hole tak były porozmieszczane, że nawet nie wiem czy mogę to opisać za pomocą normalnych zwrotów, bo toć za bardzo 4D się wydawało. Wchodzą też odpowiednimi drzwiami, mogłem przemieszczać się w odwrotnym kierunku czasu - to jest przemieszczając się korytarzem z punktu A do B czas leciał do przodu, a z B do A do tyłu.
Nie wiem czy to bbył flashback, wspomnienie czy trafiłem do przeszłosći, ale w pewnym momencie znalazłem się w pokoju gdzie jakiś kolo wyglądający na Einsteina (białe, długie i nieuczesane włosy, gęsty wąsik pod nosem) opisywał ten budynek jako swój projekt, który miał pomóc badać strukturę czasu i przestrzeni we śnie. Informację o tym że wszystko działo się 60 snów temu dostałem potem przez interkom.