14-07-2018, 13:27
Czym jest sen nie wiadomo, myślę że bliska prawdy jest teoria astrala, tego bliskiego na który wpływają nasze myśli i tego dalszego niezależnego od nas. W tym ujęciu wspólny sen, czy wejście w czyjś sen to znalezienie się z inną osobą w tej samej przestrzeni astrala. Może to być część wykreowana przez któregoś ze śniących, albo istniejąca niezależnie nie jest to najistotniejsze, tak jak nie jest istotne czy ktoś jest świadomy w takim śnie czy też nie. Wydaje mi się, ze jest kilka możliwości:
1. Wchodzę w sen wykreowany przez kogoś więc to ten ktoś kontroluje głównie ten sen i wówczas nie musi to być przyjemne.
2. Ktoś wchodzi w mój sen wówczas ja ma większą kontrolę.
3. Jesteśmy na gruncie neutralnym
Moja przyjaciółka była prześladowana w LD przez pewnego gościa opowiadała, że były to bardzo stabilne ld, ale w żaden sposób nie mogła się z tego wyrwać. Kiedy jej prześladowca pojawiał się we śnie ona mówiła mu, że to jest jej sen i nic jej nie może zrobić, wówczas ona się śmiał i mówił nie bądź taka pewna. Po kilku takich trwałych ld z których nie mogla się wyrwać, poprosiła pewnego zaawansowanego śniącego, aby jej pomógł i koszmary ustały.
1. Wchodzę w sen wykreowany przez kogoś więc to ten ktoś kontroluje głównie ten sen i wówczas nie musi to być przyjemne.
2. Ktoś wchodzi w mój sen wówczas ja ma większą kontrolę.
3. Jesteśmy na gruncie neutralnym
Moja przyjaciółka była prześladowana w LD przez pewnego gościa opowiadała, że były to bardzo stabilne ld, ale w żaden sposób nie mogła się z tego wyrwać. Kiedy jej prześladowca pojawiał się we śnie ona mówiła mu, że to jest jej sen i nic jej nie może zrobić, wówczas ona się śmiał i mówił nie bądź taka pewna. Po kilku takich trwałych ld z których nie mogla się wyrwać, poprosiła pewnego zaawansowanego śniącego, aby jej pomógł i koszmary ustały.