Na pewno Nie mówię od że jestem jakimś światowym mistrzem, ale na pewno lepiej zagram niż ktoś kto nie miał nigdy doczynienia z rakietami już jakieś tam swoje doświadczenie mam i "swój lvl" wbiłem :p
W to że odbijesz piłeczke i trafisz w kort nie wątpie. Powątpiewam jedynie w te trudniejsze elementy ale trudno mi się wypowiadać bo jestem laikiem w ping ponga a w ziemnego sobie radzę
#Kiedy dwóch tenisistów kłóci się o to ,który sport jest lepszy. Pingiel czy ziemniak.
Osobiście wolę tenis ziemny choć w ping ponga także lubię pograć. Głównie dlatego ,bo lubię biegać po korcie a nie stać prawie cały czas w tym samym miejscu . Poza tym w ziemnym można mocniej przypierdzielić w piłę i ogólnie wydaje mi się on bardziej różnorodny.
Dodam ,że dla mnie ,pomimo iż granie jest fajne ,to już oglądanie jak ktoś inny gra to straszna nuda.
Dlaczego intuicja podpowiada mi, że z tego koszmaru już się nie obudzę? Bo wcale jeszcze nie poszedłem spać a koszmar dopadł mnie na jawie.
Kiedy dostałam się na studia, dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak 'beer pong'. Troszkę przeraża mnie ta zabawa, toż to alkoholizacja młodzieży.