Jako, że idą wakacje, chce jak najbardziej wykorzystać ten czas i chcę przerzucić się na sen polifazowy. Który metoda będzie najlepsza w połączeniu z LD? tzn. nie chce rezygnowac, ani z jednego, ani z drugiego. Czy da rade to polaczyc?
Afirmacja i TR na tyle uniwersalne, że będą działać. WBTB wymaga regularnego bifazowego snu, bądź policazowego z kilkugodzinnym jednym cyklem, więc odpada. WILD może się udać, nie wiem jak z głębokością snów podczas snów polifazowych, jeżeli zbyt głębokie, nie wejdziesz bezpośrednio bez uprzedniego treningu. Ogolnie jak w Twojej wersji snu polifazowego REMu nie ma, nie będzie LD.