Czołem
To częsty kłopot wynikający z nieświadomych skojarzeń, które utrwalają się przez ich wyuczenie. Uświadomienie się we śnie często wiąże się z wątpliwościami dotyczącymi własnego bezpieczeństwa w tym stanie. Natrętne myśli o tej tematyce towarzyszą nam w świadomym śnie w postaci projekcji postaci, które chcą nam zrobić krzywdę. Im więcej świadomej kontroli możemy włożyć w sen, tym bardziej intensywne będzie zachowanie tych projekcji, ponieważ nieświadomy umysł także kontroluje sen. Ten problem towarzyszył mi przez długie lata dopóki nie uświadomiłem sobie w pełni tego mechanizmu. Dopiero kiedy będziesz w stanie się przekonać, że senni antagoniści są twoimi lękami - będziesz mogła ich kontrolować. Nie da się zwalczyć lęku agresją - jakiekolwiek próby anihilowania projekcji mocami ze snu pozostaną bezskuteczne. O lękach trzeba zapomnieć i je zignorować.
Kiedy uświadomisz się we śnie skup się na planie, który chcesz wykonać i nie spodziewaj się projekcji ani żadnych zagrożeń. Kiedy jakaś się pojawi musisz zdawać sobie sprawę, że to nieświadomy efekt twojej własnej kontroli, odwróć od niej wzrok i postaraj się o niej zapomnieć przez odwrócenie uwagi na to, co w danej chwili robisz we śnie i co zaraz zamierzasz. Zawsze jesteś całkowicie sama w świadomym śnie a jakiekolwiek uczucia bólu wynikają ze skojarzeń, to też podlega twojej kontroli.
Kiedy będziesz w stanie opanować swój lęk, to przez jakiś czas projekcje jeszcze będą się pojawiały, ponieważ po tylu snach z lękiem twój umysł musiał wyuczyć się ich obecności - będą tworzyć się automatycznie na podstawie skojarzenia z samym uświadomieniem się. Musi więc upłynąć pewien okres ze spokojem i wglądem, żeby mózg oduczył się tego skojarzenia, wtedy dopiero będziesz mogła osiągać całkowicie świadomą kontrolę LD.