10-05-2018, 22:00
Mam problem nie wiem czy dotyczy snu czy rzeczywistości.
Opisze to w najprostszy sposób.
Moje sny dzieją się w rzeczywistości. Nie mam tak do wczoraj, czy od roku tylko od dziecka. Obecnie mam 21 lat, a każda taka sytuacja przyprawia mnie o dreszcze. Wiecie jak to jest gdy rozmawiacie z osobą X i w pewnym momencie macie świadomość, że wam się już to śniło? Czuje się jakbym w tym momencie przenosiła się znów do snu, ale jestem świadoma, że to nie sen. Mianowicie rozmawiając z osobą X wiem co ona powie przed wypowiedzeniem słów przez nią, a wszystko dookoła jest takie samo: pomieszczenie, osoby stojące obok, drzewa za oknem czy obrazy na ścianach. Ostatnio tak wyraźne sytuacje miałam przed śmiercią bliskich mi osób. Teraz znów sny są tak wyraźne w rzeczywistości wyraźne. Nie wiem jak to wytłumaczyć,a potrzebuje jakiegoś wytłumaczenia. Przeczytałam milion akrytkułów w internecie odnośnie "deja vu" czy "snów proroczych", ale nic się sz tym nie pokrywa. To po prostu się dzieje, . Nie zapisuje swoich snów, bo nie widzę sensu, ale zawsze gdy mam sen,kt óry potem się zdarza to rano powtarzam "po co śnią mi się takie beznadzieje sny".
Opisze to w najprostszy sposób.
Moje sny dzieją się w rzeczywistości. Nie mam tak do wczoraj, czy od roku tylko od dziecka. Obecnie mam 21 lat, a każda taka sytuacja przyprawia mnie o dreszcze. Wiecie jak to jest gdy rozmawiacie z osobą X i w pewnym momencie macie świadomość, że wam się już to śniło? Czuje się jakbym w tym momencie przenosiła się znów do snu, ale jestem świadoma, że to nie sen. Mianowicie rozmawiając z osobą X wiem co ona powie przed wypowiedzeniem słów przez nią, a wszystko dookoła jest takie samo: pomieszczenie, osoby stojące obok, drzewa za oknem czy obrazy na ścianach. Ostatnio tak wyraźne sytuacje miałam przed śmiercią bliskich mi osób. Teraz znów sny są tak wyraźne w rzeczywistości wyraźne. Nie wiem jak to wytłumaczyć,a potrzebuje jakiegoś wytłumaczenia. Przeczytałam milion akrytkułów w internecie odnośnie "deja vu" czy "snów proroczych", ale nic się sz tym nie pokrywa. To po prostu się dzieje, . Nie zapisuje swoich snów, bo nie widzę sensu, ale zawsze gdy mam sen,kt óry potem się zdarza to rano powtarzam "po co śnią mi się takie beznadzieje sny".