Delve, muszę przyznać, że zajebiście skaczesz Ja podczas moich kilku ld raczej nie myślałem o parkourze. Ale wystarczyło kilka piłek odbitych z mistrzami świata w tenisie stołowym (trenuję) i już grę ofensywną przeniosłem na wyższy poziom <lol2>
Jazda na rolkach i na rowerze, tenis stołowy,
no i takie tam. Kiedyś jeszcze skok w dal i bieganie,
ale to przeszłość, głównie z powodu kostki, która przy
większym wysiłku zaczyna mnie boleć. A skoki mi się
po prostu znudziły.
Oj,oj parkour super skaczesz, przy samym patrzeniu można sobie nogi połamać. Sama nigdy nie skakałam, znajomi skakali ale ja bym się nie odważyła, może to przez lęk wysokości?
Sama kiedyś trenowałam taniec i siatkówkę
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
Wiem, że jestem archeologiem, ale temat ciekawy i wskrzeszam go!
A więc ja uprawiam kulturystykę naturalną, czyli chodzenie na siłownię, zdrowe odżywianie. Lubię również siatkówkę, tańczę od pół roku jumpstyle.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że wykonanie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Ja trenowałem siatkówkę przez 6 lat, a teraz mam zamiar zacząć chodzić na siłownię i trochę się "rozrosnąć", nie do przesady ale tak fajnie więc mamy trochę wspólnego.
Kulturystyka naturalna tzn że nie bierzesz żadnych białek/gainerów ani nic?
"Dziś zrób coś, czego innym się nie chce..
jutro będziesz miał to, czego inni pragną"
Tak, nie korzystam z odżywek ani sterydów. Dodam, że WSZYSCY profesjonalni kulturyści korzystają z koksu, więc takim zostać nie zamierzam Spójrz sobie na np. Roonie Colemana to zrozumiesz o czym tu piszę ;P Fajnie, że trenowałeś tyle siatkówkę
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że wykonanie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
O kurde ale ten koleś wygląda, takie coś to mi się w ogóle nie podoba, przesada.
Polecam ci nowy film Pain & Gain, bardzo fajny i śmieszny o kulturystach
"Dziś zrób coś, czego innym się nie chce..
jutro będziesz miał to, czego inni pragną"