i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia
Problem ze sprintem - Wersja do druku

+- i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia (https://i-sen.pl)
+-- Dział: Pozostałe (https://i-sen.pl/Forum-Pozostale--12)
+--- Dział: Archiwum (https://i-sen.pl/Forum-Archiwum--34)
+--- Wątek: Problem ze sprintem (/Temat-Problem-ze-sprintem--758)

Strony: 1 2


Problem ze sprintem - xDiego77 - 27-11-2011

Cześć. Piszę do was z uśmiechem na twarzy, gdyż przed chwilą uświadomiłem sobie, że już miałem ld! Uhuu! Wiedziałem, że to jest sen dzisiaj w nocy, ale dopiero teraz sobie zdałem sprawę z świadomości.
Poza tym przy okazji przypomniało mi się też dużo ld'ków z dzieciństwa, więc jednak jestem już po (taki ldkowy prawiczek :P).
Ale cóż... Z tego co pamiętam (w sumie nie pamiętam, ale mam to zapisane w dzienniku snów) to mam problem ze sprintem. W każdym śnie tak jest. Zawsze jak chcę szybko biegać to nie mogę, biegnę truchtem. Tak jakby coś mnie zatrzymywało. Dzisiaj w nocy uciekałem przed kimś, ale po prostu nie mogłem szybko biegnąć. Da się coś z tym zrobić? To strasznie uciążliwe, szczególnie jak goni Cię czołg... -.-


RE: Problem ze sprintem - incestus - 27-11-2011

Poza snami swiadomymi sa jeszcze sny o snieniu swiadomym ;)
W takowych sniacemu wydaje sie tylko ze ma nad wszystkim kontrole, ale w rzeczywistosci fabula zadzi sen. W LD nie powinno cie nic gonic, ani w ogole ingerowac w twoja wolna wole. A to akurat czeste zjawisko ze we snie w ktorym czegos sie obawiamy, nasze ruchy sa ograniczone, odbywaja sie w spowolniony tempie. Gdybys mial absolutna pewnosc ze to sen, nie mialbys problemu z bieganiem 300/h :)


RE: Problem ze sprintem - xDiego77 - 27-11-2011

Tak, tylko ja w każdym śnie mam takie problemy, tz. miałem już dużo takich snów, więc to nie jest tak, że z jednym mam problem. Sorry, że piszę o takiej wczesnej porze, właśnie robię wtbt : P


RE: Problem ze sprintem - incestus - 27-11-2011

Aha teraz skumalem :)
Nad snem zwyklym ciezko zadzic, ale podpowiem ze zauwazyelm ze wykonujac ruchy od tylu, odbywaja sie one z normalna szybkoscia. Snilo mi sie ze walczylem z grupka dresow i uderzalem pooowooli, na koniec okazalo sie ze moge ich pokonac tylko za pomoca piastki albo lokcia w tyl.
Sprobuj biegac tylem nastepnym razem :)


RE: Problem ze sprintem - Przyjaciel Noni - 27-11-2011

Sny i jego poszczególne elementy to komunikaty od Naszej podświadomości co jest w naszym życiu albo z Nami nie tak.

Powolne bieganie to komunikat dla Ciebie. Jeśli chcesz by to zniknęło z twoich snów musisz zrozumieć wiadomość jaką ma to dla Ciebie oraz wykorzystać to w praktyce.

Znowu to samo. Zamiast skupiać się na przyczynach chcecie leczyć objawy i skutki.

nie pomogę Ci zrozumieć co w Twoim śnie znaczy wolne bieganie bo to Twoja działka ale kiedy zrozumiesz tą wiadomość i zrobisz z niej użytek ten element snu nie powtórzy się.


RE: Problem ze sprintem - xDiego77 - 27-11-2011

Nie wiem, może za mało siedzę na dworze? W szkole biegam najszybciej, więc nie wiem o co chodzi.



RE: Problem ze sprintem - Przyjaciel Noni - 27-11-2011

Najbardziej częsta wiadomość związana z spowolnieniem biegania i ruchów to : przyszła choroba, problemy, niska samoocena, kompleksy, nakreślenie jakiś leków i blokad. Bardziej trafna i szczegółowa analiza musi wynikać z całego snu lub serii snów w którym jest ten motyw. Trzeba by się nauczyć odczytywać te znaki senne oraz sny pod kątem ich interpretacji.


RE: Problem ze sprintem - incestus - 27-11-2011

No nie, jeszcze te bzdury z sennikow.
Owszem sa motywy ktore warto interpretowac, ale poza tym sen ma swoje stale elementy podobne u kazdego czlowieka. Jak na przyklad to ze czytajac ksiazke we snie nie da sie przeczytac dwa razy tego samego zdania - to tez chcesz interpretowac?
Slow motion to odwieczny element typowego koszmaru, a wynika pewnie z tego ze we snie dzieja sie te rzeczy, ktorych wlasnie sie obawiamy - czyli ze nie zdazymy uciec. Wariant myslenia zyczeniowego.


RE: Problem ze sprintem - xDiego77 - 27-11-2011

Noni, wiem, że to Twoja opinia - ale gadasz bzdury. Przyszła choroba? A od kiedy sny przepowiadają przyszłość? Nie mam kompleksów, nie mam niskiej samooceny; jestem egoistycznym optymistą. Choroba? Jestem osobą bardzo odporną na choroby, choruję średnio 2 razy w roku. Zachowujesz się tak jakbyś chciał mi udowodnić coś, o czym w ogóle nie masz pojęcia. Znaki senne? Życie to nie film, takie coś nie istnieje. Sny niczego nie chcą nas przekazać, to się po prostu dzieje w naszej głowie - tak samo zresztą jak OOBE. Z tego co wiem to wyjście z ciała jest co najmniej nie możliwe, a to o czym tak gadacie (czyt. out of body experience) dzieje się po prostu w mózgu.
Noni, ty odrzucasz naukę próbując znaleźć paranormalne odpowiedzi na pytania. Nie umiesz zaakceptować faktu, że coś po prostu jest i nie trzeba tego w jakikolwiek paranormalny (powtarzam się) sposób wyjaśniać. Informacje zgaduję, że głównie bierzesz z internetu. Muszę Cię przed czymś ostrzec; nigdy nie wiesz kto takowych wiadomości jest autorem. Czasem jest to ćpun, innym razem jest to po prostu psychol który nie ma co robić w domu. Cały świat na około postrzega Cię jako osobę dziwną, a ty to po prostu akceptujesz - bardzo, ale to, bardzo dziwne. Dążysz do zniszczenia samego siebie... Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej wypowiedzi choć na chwilę zastanowisz się o co mi w ogóle chodzi i zmienisz swe paranormalne spojrzenie na świat, na spojrzenie naukowe i przede wszystkim prawdziwe.
Pozdrawiam.


RE: Problem ze sprintem - Przyjaciel Noni - 27-11-2011

(27-11-2011, 16:52 )xDiego77 napisał(a): Noni, wiem, że to Twoja opinia - ale gadasz bzdury. Przyszła choroba? A od kiedy sny przepowiadają przyszłość? Nie mam kompleksów, nie mam niskiej samooceny; jestem egoistycznym optymistą. Choroba? Jestem osobą bardzo odporną na choroby, choruję średnio 2 razy w roku. Zachowujesz się tak jakbyś chciał mi udowodnić coś, o czym w ogóle nie masz pojęcia. Znaki senne? Życie to nie film, takie coś nie istnieje. Sny niczego nie chcą nas przekazać, to się po prostu dzieje w naszej głowie - tak samo zresztą jak OOBE. Z tego co wiem to wyjście z ciała jest co najmniej nie możliwe, a to o czym tak gadacie (czyt. out of body experience) dzieje się po prostu w mózgu.
Noni, ty odrzucasz naukę próbując znaleźć paranormalne odpowiedzi na pytania. Nie umiesz zaakceptować faktu, że coś po prostu jest i nie trzeba tego w jakikolwiek paranormalny (powtarzam się) sposób wyjaśniać. Informacje zgaduję, że głównie bierzesz z internetu. Muszę Cię przed czymś ostrzec; nigdy nie wiesz kto takowych wiadomości jest autorem. Czasem jest to ćpun, innym razem jest to po prostu psychol który nie ma co robić w domu. Cały świat na około postrzega Cię jako osobę dziwną, a ty to po prostu akceptujesz - bardzo, ale to, bardzo dziwne. Dążysz do zniszczenia samego siebie... Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej wypowiedzi choć na chwilę zastanowisz się o co mi w ogóle chodzi i zmienisz swe paranormalne spojrzenie na świat, na spojrzenie naukowe i przede wszystkim prawdziwe.
Pozdrawiam.

Sny przekazują przyszłość odkąd istnieją to są sny prorocze. Gdyby działy się w głowie to wszystkie religie tego świata powstały na bazie urojeń mózgu kogoś kto spotykał Anioły, gadającego Boga, albo innych wielkich Mistrzów. Nie odrzucam nauki tylko wiem swoje na bazie Moich doświadczeń i dla Mnie jak najbardziej to jest prawda.


Sny w normalnej formie są źródłem komunikacji między podświadomością a świadomym umysłem człowieka dlatego to Ty wykazałeś się brakiem wiedzy czym są sny. Sny się interpretuje i znajomość Siebie i sennych kodów podświadomości pomaga w ich interpretacji. Dla kogo to bzdura to bzdura, to już jego wola.

gdyby sny i OBE działo się w mózgu (czyli też przez mózg było tworzone) to nie istniały by inne wymiary ani ich mieszkańcy ani informacje i wiedza jaka z stamtąd do Naszego świata została pobrana, wtedy podważasz wiarę miliardów ludzi na planecie bo prawie każdy wierzy w coś co pochodzi z drugiej strony życia.

W każdym bądź razie Twoje stwierdzenie, że to mózg produkuje sny i obe jest sprzeczne z Moim życiem i doświadczeniem oraz doświadczeniami Moich znajomych i autorytetów w tej dziedzinie którzy siedzieli w tym ponad 30 lat dlaczego to odrzucam ;)

Sny i OBE są jedynie przez mózg interpretowane jak dane z innego wymiaru na "nasze dane" i po tej obróbce przez mózg dalej rzutowane w postaci zmysłów.

To jakby powiedzieć że projektor w kinie robi film, NIE on go tylko odtwarza to samo robi mózg ze snami.