Polacy też wysunęli pomysł maski, która nazywa się Neuroon. Początkowo projekt miał służyć wyłącznie do snu polifazowego, ale twórcy uznali osoby śpiące w tym rytmie za zbyt wąskie grono odbiorców i postanowili rozszerzyć zastosowania maski do wszystkich osób mających problem ze snem. Docelowo maska za pomocą kilku czujników ma umożliwiać monitorowanie fal mózgowych, temperatury ciała, pulsu, a także przy użyciu diod zapewniać "terapię światłem". Ma się również pojawić API, które pozwoli programistom pisać własne aplikacje na to urządzenie, m.in. przeznaczone do świadome snu.

Projekt dostał niezły zastrzyk gotówki na kickstarterze i zdania są podzielone. Grupa Neuroona jest cały czas aktywna i pojawiają się co jakiś czas newsy. Niektórzy twierdzą, że to pic na wodę, argumentując to nagłą zmianą targetu, choć osoby, które domagały się zwrotu pieniędzy, faktycznie go otrzymały. Czytałem też nieprzychylną opinię jakiegoś lekarza, który twierdził, że czujniki w masce nie mogą być wystarczająco dokładne, żeby zapewnić wartościowy pomiar. Czas pokaże.

Można również znaleźć wywiad, w którym twórca opowiada o genezie pomysłu i pierwszych jego realizacjach.

https://neuroonopen.com/